Całkowicie się z Tobą zgadzam, jego geniusz widoczny jest w każdym filmie gdzie występuje. Dziwię się, że nie dostał Oscara za brawurową rolę w "Urodzonym 4 Lipca", oglądałem ten film kilka lat temu i wciąż jestem pod wielkim wrażeniem tego jak odegrał główną postać. Warto go również pochwalić za "Ostatniego Samuraja" i oczywiście "Magnolię". Życzę mu dalszych wspaniałych ról.

Nie zapominajmy o wspaniałym występie w ''Wywiadzie z Wampirem''.

Neardark powód dla którego nie dostał Oskara za rolę w filmie "Urodzony 4 lipca" jest bardzo prosty... W tym samym roku nominowany był Daniel Day- Lewis za "Moja lewa stopa" i to była zdecydowanie najlepsza, najtrudniejsza rola tego roku. Szkoda, że obaj byli nominowani w tym samym roku, gdyż obaj zasłużyli w pełni na Oskara za te role. No ale niestety nie można przyznać dwóch nagród ;)

Tomek141991@
Zgadzam się, że w "Wywiadzie z Wampirem" zagrał genialnie i do dziś uważam, że jest to najlepsza rola wampira kiedykolwiek odegrana.
Stewart Townsed wcielający się w rolę Lestata, mimo iż jest świetnym aktorem (bardzo podobał mi się jako Dorian Gray u boku Seana Connerego) nie równał się z tym co pokazał Tom. Wielkie brawa!
Tak przy okazji, ciekaw jestem czy plotki okażą się prawdą i czy Tom powróci do roli Lestata? Prawdą jest, że jego wytwórnia zakupiła już prawa do ekranizacji kolejnej części...zobaczymy...

Moorgooth@
Rzeczywiście, zgadzam się że Day Lewis zagrał niesamowicie trudną rolę w tym filmie. Jednak czy pokazał więcej niż Tom w "Urodzonym 4 Lipca? Porównując te obie rolę, uważam że Tom bardziej zasłużył na statuetkę...
Łączy ich to, że obaj byli na wózku...Daniel miał mało dialogów, więcej pracy włożył w mimikę i ruch ciała. Tom jednak pokazał o wiele więcej....sam nie wiem.
Było - minęło. Miejmy nadzieję, że niedługo zagra rolę, która w końcu przyniesie mu tą upragnioną zasłużoną statuetkę.