Zastanawialiście się kiedyś co by było gdyby w filmie "Edward Nożycoręki" zamiast Johnnego Deppa, Edwarda zagrał Tom Cruise? bo przecież Tom też miał szanse zagrać w tym filmie...czy jeśli lubicie film "Eward Nozycoręki" i kreację w nim stworzoną przez Deppa, to czy Cruise spodobałby wam się zamiast Johnnego, a jesli nie lubicie tego filmu to czy myślicie, że gdyby zamiast Deppa, Edwarda Nożycerękiego zagrał Cruise to czy spodobałby się wam wtedy ten film?
hahaha fajnie sformułowałeś pytanie:-)
Edwrad nozycoreki bardzo dobry film,smutny ale super. Ale Cruise???Boże,Wyobrazacie sobie Edwrda co sie uśmiecha co półminuty?Komedia by sie z tego zrobiła!!!:-) :-) :-)
Nie wiem czy by mi sie podaobal bo jeszcze nie miałam okazji tego filmu ogądać;( ale myśle że to byłoby tak jakby Cruise zagrał Sparrowa czyli niezbyt fajne wyjście.
Musisz koniecznie obejrzeć :D Za Tomem nie przepadam. Uważam, że to Burtoman dobrze zrobił dając role Johnny'emu D. :D
Cruise to dobry aktor, ale ile mam powtarzać o genialności wyboru, który uczynił nasz heros (Burtonman, a jakże :).
nie wiem czy mi sie tylko wydaje ale "Edward..." chyba troche pod komedie podjeżdża... z Cruisem to by było piekło, a nie piękny film xp
a kto to "Burtoman"??? Połączenie Burtona i Elfmana:) :p
z calym szacunkiem dla Toma Cruise ale nie wyobrazam go sobie w 'Edwardzie Nozycorekim'.... co jak co ale Johnny Depp jest niezastapiony w tej roli. Tom jest swietny, jak gra w swoim klimacie, czyli 100% hollywoodzkie wielkobudzetowe produkcje, z mnostwem efektow specjalnych. to jest jego zywiol i w tym jest mistrzem i za to go uwielbiam
Nie no bez przesady to tak jakby Pawła Deląga obsadzić w filmie akcji jedno i drugie nie ma sensu. I nie chodzi tu o to żebym nie lubił Cruise ale on tu po prostu cholernie nie pasuje. A Deląg no cóż.........
Ja do Cruise'a nic nie mam! Chciałam tylko znać opinie innych filmwebowiczów na ten temat, Tom miał sznse zagrać w Edwardzie Nożycorękim z tej szansy nie skorzystał. Jak dla mnie Depp jest w tej roli niezastąpiony, a Cruise wg mnie utorzsamił się (jak już ktoś wspomniał) z wielkobudżetowymi hollywoodzkimi produkcjami i tam pasuje świetnie...no ale do "Edwarda..." to jednak nie...
Pozdrowienia
Nie wiem czy dobrze mi się zdaje, ale czy to jakaś aluzja, że Cruise by nie poradziłby sobie z rolą Edwarda?? Myślę, że by sobie poradził a film by był równie uwielbiany jak jest dziś.
Nie wiem, aktor z niego dobry, można powiedzieć, że jest swego rodzaju królem superprodukcji, ale na Edwarda Nożycorękiego to On mi nie pasuje...może zagrałby Go dobrze, ale ja jednak uważam, że Depp jest w tej roli niezastąpiony, a po za tym Cruise poprostu nie pasuje mi do takich filmów, do filmów Tima Burtona...
pozdrowienia:)
Tom Cruise nie się lepiej nie zbliża do filmów Burtona, bo nie tam jego miejsce... Chociaż to mogłoby być nawet zabawne ;]
Eeeee...Tom Cruise na miejscu Deppa ??
Z całym szacunkiem szczerze wątpię.Cruise pasuje mi bardziej pod tahnych agentów, typowych amantów ze swoim hollywoodzkim usmiechem, a nie pod film kręcony przez Tima Burtona (którego uwielbiam za tę niewyobrażalnie wielką wyobraźnię).Aktor grający Edwarda musiał zagrac tak,żeby widz w to uwierzył bez słów, mimo,że sam Edward w całym filmie wypowiada bodaj 10 pełnych zdań.Depp poradził sobie znakomicie,no w końcu to Depp,ale Tom Cruise??To by raczej nie przeszło.
No i poza tym, jak to powiedział mój kolega, Depp często gra dziwaków (Edward, kapitan Jack Sparrow, Willy Wonka, Edward Wood Jr.). No i Cruise nie ma takiego spojrzenia jak Depp w tym filmie, chyba że charakteryzatorzy coś by zrobili. A gdyby zagrał Edwarda, zrobił to dobrze, to kto wie, może Willy Wonka by wyglądał jak Tom :P.