Oczywiście polubiłam go po obejrzeniu Harry'ego Potter'a mimo, że wcześniej widziałam z nim kilka innych filmów ;) Wiadomo nie jest może z niego aktor pokroju Denzela Washingtona czy Bruce'a Willisa, ale sympatyczny z niego gościu, nie słyszałam o żadnym skandalu z jego udziałem, podobno śpiewa co mnie baardzo cieszy, bo kocham śpiewać ^^... Tak trzymaj Tom! Mam nadzieję, że dostanie w końcu rolę w której będzie mógł pokazać na co go stać =]
Pozdrawiam =*