Nie było żadną tajemnicą, że ten włosko-amerykański zawodnik ma silne powiązania z mafią. Jakże mogło być inaczej, skoro jego ojcem był jeden z jej nowojorskich szefów i mówiło się, że Tony ma kontynuować tę rodzinną tradycję. Tak czy inaczej Canzoneri, z czym zgadzają się wszyscy eksperci, był również niesamowitą...