Bardzo lubię DETEKTYWA MONKA a tą rolę gra świetnie. Najfajniejszą jego fobią jest mleko i bakterie. Szkoda tylko że tak rzadko leci w Polsce.
Wiem, że stary temat, ale czytając to przypomniało mi się jak oglądałam ostatnio odcinek z dentystą i Monk tam mówi do kapitana coś w stylu: Rozmawiałem o tym z moim psychologiem - twierdzi, że bakterie są tu (pokazuje wysokość tak do połowy tułowia), kurz (chyba?) tu (pokazuje tak wysokość szyi), a dentyści - widzi pan te gałąź? (pokazuje w górę na jakieś drzewo) to jeszcze wyżej. xD :P
A mi się podoba ta jego dokładność. Cytat z książki "Detektyw Monk jedzie na Hawaje":
"Dla niego każdy dzień jest kryzysem. Wczoraj wieczorem nie mógł zasnąć po obejrzeniu "39 kroków" Alfreda Hitchocka. Przez cały następny dzień wisiał na telefonie i starał się przekonać kogoś w telewizji, żeby dodali do tytułu jeszcze jeden krok."*
Rozśmieszył mnie do łez :-)
-----------
*Lee Goldberg, "Detektyw Monk jedzie na Hawaje", REBIS, 2007, str. 28