Płatny zabójca Max (François Damiens) odkrywa, że ma pewien problem: mdleje na widok krwi. Jego przyszłość w zawodzie jest więc zagrożona, jednak ma już zaplanowany grafik zleceń na przyszły rok. Para młodych sąsiadów, Stéphanie (Laura Felpin) i Karim (William Lebghil), niewiedząca początkowo początkowo z kim ma do czynienia, przychodzi mu z pomocą.
Reżyserka trzeciorzędnych filmów pornograficznych próbuje odzyskać utraconą kochankę, kręcąc swoje najambitniejsze dzieło. Morderstwo jednego z aktorów komplikuje sytuację.
Tytułowa Maryline (Adeline d'Hermy) jest dziewczyną z prowincji, która zaczyna wspinać się po szczeblach aktorskiego rzemiosła. Jednak chociaż nosi imię po największej z gwiazd (i krótką płową czuprynkę), nie wydaje się materiałem na divę: jest zbyt nieśmiała i dziwaczna. Plany filmowe okazują się miejscem psychologicznego nękania, a praca trzecioplanowej aktorki pasmem upokorzeń. Maryline poszukuje swojej tożsamości jako aktorki: sposobu na przekucie swojego nieudacznictwa i smutku w aktorski fach.