Wiem, że nie powinno się oceniać wyglądu tylko aktorstwo, ale nie widziałam jeszcze jej w żadnej roli.
Pewnie wielu z Was się ze mną nie zgodzi, ale moim zdaniem Vick jest ładniejsza od Niny Dobrev. Dobrev była śliczna kiedyś. Teraz z biegiem lat zaczyna wyglądać jak typowa kobieta, którą możemy spotkać na ulicy. Straciła już swój urok. Victoria wygląda (moim zdaniem) na nieco starszą niż jest, ale wciąż ma w sobie pewien dziecięcy urok. Jest naprawdę ładna.
Zgadzam się z twoją opinią. Bo mam takie same wrażenie. Jeśli chodzi o jej grę aktorską to nie pozostawia to też wiele do życzenia. Widziałam ją w Eye Candy, czy choćby Victorious czy innych filmach i nie było źle. :)
Mała oglądalność była, a podejrzewam, że z powodu tego, że emitowane było na mtv. Szkoda, bo ogólnie historia i sama gra aktorska była naprawdę moim zdaniem na dobrym poziomie. :)
Zgadzam się z tym. Podobnie było z Tajemnym kręgiem gdzie grała Britt Robertson. Jedna też z dość przyjemnych aktorek moim zdaniem. A prócz niej w obsadzie znalazła się chociażby Phoebe Tonkin i wiele, wiele naprawdę przyjemnych mordek. Sama historia też była ciekawa, ale po co przedłużać jak lepiej puszczać jakieś gnioty.
Oglądałam i uwielbiałam :) Byłam zakochana w jednym z głównych bohaterów :). Serial był dla mnie fajną odskocznią od TVD, które zaczęło już się wtedy powoli psuć. Bardzo lubię tematykę czarownic itd... Wydaje mi się też, że serial był mało znany i może to była główna przyczyna małej oglądalności. W Polsce to już w ogóle mało kto o nim słyszał.