Tworzył wyjątkową muzykę. Magiczne utwory; słuchając ich można się rozpłynąć, przenieść w czasie...
Popieram, Wiktor był fantastycznym muzykiem obok Jegora Letowa lub Janki Diagilewej. Po prostu trudno przejść obojętnie obok nagrań z takich albumów jak: "Группа Крови", "Последний герой" i "Чёрный Альбом". U nas muzycy rockowi nie mieli lekko, ale za Bugiem mieli dopiero przesrane, przed nastaniem pieriestrojki to była istna partyzantka...