Pan Musiał ani trochę się nie zmienił przez te 17 lat.
Aktorem jest dobrym, zwłaszcza widać go w filmach Szulkina gdzie według mnie [konkretnie w "O-bi,O-bie"] stworzył swoją najlepszą kreację.
Szkoda, że od roku 2003 nie zagrał jednak w żadnej większej produkcji.