tyle czasu minęło i zero wpisów. Nikogo to nie obchodzi.
Artysta niepotrzebny od zaraz ... smutne.

To się bierze z mało znanego niestety nazwiska. Cholera, weszłam z ciekawości, co nakręciła od czasu Faceta niepotrzebnego od zaraz, kompletnie się nie spodziewałam, że nie żyje od ponad 3 lat. W odróżnieniu od innych uważam, że zaliczyła bardzo udany debiut, film mi się naprawdę podobał i podobnie jak w wielu przypadkach polskich produkcji zawinił dystrybutor, promując dramat obyczajowy kolejną komedią romantyczną. Szkoda kobiety. Coś wiadomo z jakiego powodu odeszła? Wypadek czy choroba?

też uważam, że film był dobry i klimatyczny. I bardzo żal, że dystrybutor tak fatalnie go promował ze szkodą dla reżyserki i filmu . Weronika Migoń zmarła na raka, więc ten film miał być jej pożegnaniem :(