Zapraszam do obejżenia mojego filmu krótkometrażowego, który został w pewnym stopniu zainspirowany przez twórczość Wesa Andersona
Pozdro
Obejzalam. Nie widze zadnego podobienstwa vel, zeby byl Andersonem zainspirowany. Cenie sobie filmy krótkometrazowe ale stary, twój nie przekonuje mnie wcale. Sorry.
Twój film to niezły kawał klimatycznego filmu. Jest nieźle zrealizowany. Ze smakiem, wyczuciem kadru, trzęsąca się kamera pasuje tu idealnie(zresztą lubię telepiącą się kamerę, wbrew wszystkim konserwatystom kina;). Tylko dźwięk szwankuje, ale to wiadomo, jeśli nie dysponuje się dobrym sprzętem, niewiele można zrobić. Dobrze poradziłeś sobie z zagmatwaną konstrukcją. Widać, że masz świetne wyczucie kina. Czekam na więcej. Można spodziewać się czegoś w najbliższym czasie.
P.S. Nie przejmuj się wypowiedzią tego typa nade mną. Nie zna się :). Nawet nie napisał co mu się konkretnie nie podobało.
Pozdro