Opierał się na pewno na stereotypach jak większość ludzi nie mających zielonego pojęcia o innych krajach. Większość hamerykanów nie wie że jest coś takiego jak Europa a co dopiero "głupi" Polak z kawału. Więc jeśli coś złego powiedział to ja mu wybaczam bo nie wie co mówi.

Zrobił po prostu to samo, co ty. Ty się śmiejesz z ich geograficznej ignorancji, oni z naszej złodziejskiej reputacji.

smieszny zart o Polakach nadal jest smieszny, pomimo ze jest o Polakach, Polacy chetnie sie smieja z zartow o innych nacjach, a gdy ktos opowiada kawaly o nas to k... powaga godna racji stanu

Ale kawały o Żydach są spoko, nie?

Pieprzenie głupot. Każdy z nas opiera się na stereotypach i robi to dla jaj.
Ja go uwielbiam. Jest prawdziwy w tym co robi :)

Niestety my zawsze jesteśmy tak przewrażliwieni, że każdą wzmiankę o Polakach traktujemy jako przykład dyskryminacji. Sami za to jesteśmy mistrzami w dowcipach o Żydach, Murzynach i w zasadzie o wszystkich innych.
Ile to już razy czytałem na filmwebie, jakimi to zidiociałymi grubasami są Amerykanie i jak żaden z nich nie ma pojęcia, co to jest Polska. Ale jeśli w "Zakazanym imperium" największym chamem okazuje się człowiek z polskimi korzeniami (choć postać jest oparta kimś autentycznym), to oczywiście reżyser musi mieć jakieś problemy.

A Ferrell to najśmieszniejszy człowiek w USA.

Nick i to jest prawda :)

Ferrell to najśmieszniejszy człowiek w USA ? To dopiero było śmieszne !

W jakim sensie?

Chodzi mi o to, że ten koleś w ogóle nie jest śmieszny.

Niech będzie.

Słyszałeś kiedyś o "Saturday Night Live"? Jeśli nie, to równie dobrze mógłbyś się wypowiadać o Alu Pacino tylko na podstawie "Gigli".

Człowieku myśle tak samo , on w ogóle nie jest śmieszny . Każdy film z miejsca ma ocene niżej .

Najpierw trzeba mieć poczucie humoru.