Ostatnio narosło dużo plotek że Will kreci z filmową Zuzanną :(
Jesli ktoś wiedziały cos na ten temat to prosze pisać... Za każdą informację bedę wdzięczna...
Pozdrawiam fanki Willa ;)
Kot wrócił!!! (jupi) Gdzie ty się tyle czasu podziewałaś kochana?
Ps. Nawracam Cię siłą mojej woli *trzyma w ręku laske i macha nią jak głupia* William jest tym co potrzebujesz!
Na nas dwie trzeba uważać bardziej niż na 3 inne :P Ja bym potrzebowała koszulkę XXL :P żeby nicka zmieścić :D
Spółka Lubiących Długie Włosy u Chłpoców (SLDWuc)... Hmmm... Nieźle, ja nie ścinam, przynajmniej narazie, tzn. póki nie będą mieć przyzwoitej długości :P
Coraz więcej nas... I trudniej będzie Willa nam podzielić :D
No pięknie teraz jeszcze muszę ściąć włosy ;)
A z podzieleniem Willa to nie bedzie problemu. Rozmawiałam z nim wczoraj na imprezie u Skanadara i powiedział, że starczy go dla naszej wspaniałej trójki ;)
NO WIESZ!!!! Nie wziłęłaś mnie ze sobą??????? Jak mogłaś?! Obiecałaś że pójdziemy razem bo ja nie wiem dokładnie gdzie to jest, a jeśli po nmie nie przyjdziesz to znaczy że jednak nie poszłaś! Oszukałaś mnie!! Buuu... A miałam taką okazję... Chlip...
Nie ścinaj włosów ;) ja zostałam z długimi.
Chyba nie rozumiem cię, Lina, z tym nawracaniem ... no nic. Jak tak dalej pójdzie, będziemy miały z 1000 organizacji, w których będą te same członkinie! ;)
PS. A o ściananiu to już postanowione od dawna.
Kot: Chdziło mi o to, że jeśli nie jesteś zdecydowana to wybierz Willa ;)
Chris: Wiem, wiem.... przepraszam. Rozmawiałam z twoją sekretarką, a ona mi powiedziała, że Cię nie ma, bo właśnie odbierasz Oscara ;)
Poza tym Will obiecał, że dzis się z tobą skontaktuje i na dodatek zaprosił nas na przyszłą imprezę. Powiedział, że koneicznie musimy być obie ;)
Loona: Wątpie bym nie miała tych plakatów, bo kolekcjonuje wszytko (poza ścieżką muzyczną, której nie mogę nigdzie dostać, nawet na alegro.pl) co związane z Willem i narnią ;)
Jakby wam się gdzieś jeszcze w torebkę albo do koszyka na rowerze/motorze albo do bagażnika zmieścił kot, to bym się naprawdę nie obraziła ... hm? ;)
No oczywiscie! Dla ciebie napewno się znajdzie miejsce Kocie.
Tylko musisz jeszcze zadzwonić do Willa, że przyjedziesz ;)
Aha, to wtedy było!! No dobra wybaczam... Dziś się ze mną skontaktuje super! Dobrze że dałaś mu mój numer... Hmmm... Czylu kiecka którą miałam włożyć na poprzednią imprezę jest jeszcze nie śmigana... Chyba wiem kiedy ją założę... :P
Weźmiemy Cię Kotko ;) Tylko powiedz Willowi że też się z nami zabierasz tą limuzyną, którą on podstawia ;)
No właśnie... Co ja na siebie założę?! Będę musiała iść do Versace i coś sobie kupić. A wiesz moze Chris kiedy Will podstawi tę limuzynę? Wiesz musze się przygotować...
Ps. Nie będę musiałą zabierać szalika! Założę sobie Kota na szyję. Nie masz nic przeciwko kochana? ;)
jeśli mnie tylko uniesiesz, nie ma sprawy. A to ma być tak zimno? Macie racje, z tymi kieckami może być problem ... Chyba umówimy się wcześniej i razem czegoś poszukamy ... Nie mam niestety jego numeru. Podasz mi? Albo jakby dzwonił, to tam o mnie napomknij. Albo wejdę do auta jako twój szalik, a potem mu się przedstawię :))
Dobra ;) Będziesz moim szalikiem! Ale nie! Przecież masz rację! Musimy iść razem coś kupić. Wiecie nie ma to jak rada koleżanki, bo sprzedawczyni, chodźbyś wyglądała w kiecce jak wiedźma, i tak ci powie, z epięknie wyglądasz! Gdy kupimy te piękne suknie itp. itd. to Willowi, aż szczęka opadnie. Ps. Wie ktoś kto jeszcze będzie na tej imprezie? Słyszałąm, ze ma się pojawić jeszcze kilka gwiazd!
Jutro, tak chwilę po 19, w końcu impreza na 20, a powiedział że chce jeszcze z nami pogadać i komuś nas przedstawić ;) To moze spotkamy się tak o 12 gdzieś i pójdziemy kupić kiecki? Tzn. Wy pójdziecie, ja już mam, ale pomogę Wam chętnie! Zrobię ż Was takie laski że mu szczęka po dywanie szorowac będzie cały wieczór! :P Tylko napiszcie gdzie!
Kotku nie rób za szalik!! Jak Will zadzwoni to mu powiem że przyjdziesz, nie będzie miał nic przeciwko
Świetnie! Czyli jesteśmy umówione Chris. Już się nie mogę doczekać jego miny na nasz widok! Ciekawe komu chce nas przedstawić :P
Ale GDZIE???
No na pewno się ucieszy. Myślę że może chcieć nas przedstawić np. Rupertowi Grintowi, widziałam ich razem na zdjęciach :P
No fajnie by było, bo RUperta jeszcze nie znam.
Gdzie? A znasz Chris jakiś drogi... to znaczy dobry sklep z kieckami? Tam byśmy mogły coś kupić. Może Kot wie gdzie znajdziemy coś interesującego?
W Warszawie, heh ;)) Problem jest jeszcze inny, gdzie mieszkacie? Bo powątpiewam, czy wszystkie w tym samym mieście ;)) Więc będzie gdzieś trzeba dojechać.
Rupert ... niech będzie, ale nie wiecie, może będzie np. Skandar? A jak juz tak, to może i Georgie i ... no jak jej tam ... kurka wodna, żeby takie rzeczy zapominać! No w każdym razie Zuzanna. Kogoś zawsze jeszcze możemy mu podsunąć ładnego ... znaczy się interesującego ;)) Nie wiem, Liama Aikena albo jeszcze kogoś innego ...
Ech, najwyżej poproszę moją mamę. ona jest kreatywna niesamowicie, może mi jakąś szałową kieckę wynajdzie. I zrobimy sobie broszki z inicjałami Agencji ! ;))
Popieram pomysł z broszkami!
Hmm... rzeczywiście. Potrzebni są tam ła... to znaczy...eee...interesujący chłopacy ;). Skandar będzie. Tak mi mówił, gdy ostatnio u niego byłam. Co do Georgie i Anny to nie wiem. Chris chyba ma numer do Anny to mogłaby się spytać ;)
Też popieram pomysł z broszkami!! Załatwisz je Kotko??
Mam jej numer, owszem ;) i już się pytałam, miałą być ale jej coś wypadło (a mianowicie randka ale nie wpowiem z kim ;P)
Myślę że najlepsza będzie Warszawa i Galeria Centrum, tam się spotkamy, a potem będziemy się martwić co dalej ok?? Gadałam z Willem na gg ale nie chciał mi zdradzić kto będzie... Mówił że to ma być niespodzianka, ale i tak zam kilka nazwisk... ;) Tylko nie wiem czy powinnam Wam je zdradzić... Albo może powinnam... Żeby nie było nieporozumień??
Więc jak jesteśmy umówione??
Też popieram pomysł z broszkami!! Załatwisz je Kotko??
Mam jej numer, owszem ;) i już się pytałam, miałą być ale jej coś wypadło (a mianowicie randka ale nie wpowiem z kim ;P)
Myślę że najlepsza będzie Warszawa i Galeria Centrum, tam się spotkamy, a potem będziemy się martwić co dalej ok?? Gadałam z Willem na gg ale nie chciał mi zdradzić kto będzie... Mówił że to ma być niespodzianka, ale i tak zam kilka nazwisk... ;) Tylko nie wiem czy powinnam Wam je zdradzić... Albo może powinnam... Żeby nie było nieporozumień??
Więc jak jesteśmy umówione??
Dobra! Musimy koniecznie kupić coś szałowego. Słuchaj Chris jak już sie spotkamy to wezme długopis i kartkę, żeby zapisać gg Willa, ok? Bo wiesz ja mam nowe i gdzieś mni się zgubił jego numer. ;)
Nie, gg. Poprosiłam go żeby sobie ściągnął :P Tak jasne podam Ci!! Mogę wysłać nawet sms'a tylko przypomnij mi swój numer ;)
Aha, rozumiem. Wysłałam Ci już jego numer przez gg. Ja narazie zostanę przy komórce... ;) Łatwiej nosi się ją w kieszeni niż laptopa ;) A niedługo ją sobie zmieniam, więc wymienię ją na taką z internetem :P
nie opłaca się christinko-ja mam taką i za neta płaci się tyle co za połąćzenie...strata kasy więc ja z netu korzystam tylko z kompa ;)
A teraz sobie wypróbowąłam jakie są laptopy...nic nadzwyczajnego...ja go nie przenosiłam, bo nie mogę się obyć bez myszki ;))
Laptopy rządzą!!! Chcoiaż i tak w podróży ciezko się z nich korzysta... Ech... no to w takim razie one nie rządzą...
Niech będzie, postaram się te broszki załatwić ... Tylko ze skrótem czy całą nazwą? ;)) I jak, z naszymi nickami? Będzie się do nas zwracał ... Wy to jeszcze nic, bo "Christinko" czy "Lino" to jeszcze ujdzie, ale "Cat" ... !!! ;)))
No "Cat" jeszcze nie jest takie złe ;) A czy byłaś obecna Kocie, gdy skracaliśmy nasze nicki? Bo Christinka to teraz "Ris", Veritaserum to "Veri", a ja... dobre pytanie. Co ze mną? Z tego co wiem chyba "Lina", ale Ris lubi mówić "Li" ;)
Tak to prawda lubię mówić Li. A czy na imprezie nie możemy mówić do siebie po imieniu?? Będzie chyba lepiej :D
A Wy przypadkiem do willa nie idziecie? Wy mozecie do Wila a my z Looną do Sakndara :) I z Aslanem oczywiscie :)
No wiesz... ja też chciałąbym się spotkać ze Skanadrem ;)
Ps. Nadal mam nadzieje, zę tu, wLondynie, go spotkam ;)
Masz na myśli mnie i Skandara? jeśli tak, to miło ;) Chociaż, sczzerze mówiąc on mi wygląda na "świntucha" :), ale o tym w "Na luzie"
No jak mi odkrzyknął: 'Maybe" to rzucił też list, w którym napisał, że zaparzsa nas do siebie do domu. Podobno to nie ma być impreza, tylko kameralne spotkanie... wiecie co się kroi?? (lol2)
Mmm... I dopiero teraz mi to mówisz???!!! Musze się szykować.. I kupić nową sukienkę... Li ratuj!! Co ja mam ze sobą zrobić :D I ja mu dam "Maybe..."!! Obiecał że do mnie przyjedzie jak będzą kręcili gdzieś w Europie :P
To mi się podoba! Weź nas ze sobą, Chris! Zapewniam, że będziemy fantastycznymi statystkami ;DD
No i sukienka ... ech, to już kolejny raz, kiedy na spotkanie z tym osobnikiem wszystkie nie mamy co włożyć ... ;))
Kocie mas zrację z tymi statystkiami! Ja zagram, tak jak kiedyś zasugerowała Veri, ohydnym trolem :) Nie, a tak na serio to co założymy na siebie? A Chris gdzie zaprosiłaś Willa? Do swojej willi w górach czy do mieszkania?
jak do mieszkania, to pewnie nie nas nie zaprosi :))) Też bym tak zrobiła. To przynajmniej, Chris, w chwili jego słabości wymęcz mu nadgarstek i weź autografy. A jak będzie miał nastrój, zrób mu parę fotek.
Jasne, nie ma sprawy ale nie martwcie się bo do mieszkania go nie zaprosiłam, po co mu oglądać jakieś tam małe mieszkanka, jadę z nim do mojej rodzinki na wieś koło Krakowa :D Obiecalam już Aslanowi że ich sobie przedstawię ;)) Czujcie się zaproszone, tylko powiedzcie czy mamy dla Was kogoś zaprosić, czy wystarczy jeden Will na nas trzy (no i Aslan :]) No i sukienki... Może po prostu się wymienimy naszymi?? :D Facieci nie zauważają takich rzeczy :P A co do tych statystek, to może pogadamy z Adamsonem żeby zagrać jakieś Driady, Nimfy czy coś w tym stylu? Hmmm??
Ja z chęcią skorzystam z zaproszenia Ris ;)
Pomysł z wyminaą sukienek nie jets wcale zły, tlyko powiedzcie mi kto tam będzie. Chris, Kot, Ja, Aslan i Will? MOże jeszcze kogoś zaprosimy? Przecież nikt nam nie odmówi ;)