taki off topic,ale patrzac na top 100 swiatowych rezyserow, mysle sobie,a gdzie SS,a gdzie copola,a co tam rzed nimi robi tarantino,gdzie rodrigez,czemu 70%top to polscy rezyserowie,ze niby patrioci,tak??:)na szczescie jest moj ukochany Friedrich Lang
ale bodajze na 33 pozycji...jest i Luis Bunuel i to na 12 pozycji....a ktoz jest pierwszy---wow---Kieslowski-w swiatowej klasyfikacji....mysle sobie,a gdzie tatus ich wszystkich Louis Lumiere --- a jest gdzies tam przy koncu....patrze i patrze i dochodze do wniosku,ze Kieslowski jest lepszy od np Alfreda Josepha Hitchcocka???nie,nie dochodze do tego wniosku...za to pan Zulawski,wybitny polski rezyser w ogole w top pominiety,a to moze przez prasowki i Esterki...uknal mi tez Pasikowski i nawet w pierwszej 200 go nie ma...ale ok na swiatowe warunki ,to sie zgodze...Ridley Scott tez gdzies tam na koncu chyba...
Bill Morrison w ogole poza wszelkim top sie znalazl...itd itd i tak sobie mysle--ale top jest to nasze top:):)