... ale niedoceniany. Yann Tiersen to zdecydowanie jeden z najmniej docenianych wspolczesnych kompozytorow. Szkoda, ze tak malo osob zachwyca sie jego bogata tworczoscia. Poczawszy od La Valse Des Monstres, przez kilka albumow studyjnych, koncertowych, sciezek dzwiekowych do filmow i programow telewizyjnych, Tiersen prezentuje niesamowicie wysoki poziom. Komponuje rzeczy z pozoru proste, ale chwytajace za gardlo, zmuszajace do refelksji, wspomnien.

Wspolpracowal z wieloma postaciami piosenki francuskiej, ale nie tylko. Niedawno ukazala sie jego najnowsza plyta z Shannon Wright, a na wiosne podobno planowana jest kolejna solowa studyjna plyta Tiersena.

Oby na kolejnych produkcjach Tiersen utrzymal swoj wysoki poziom. I oby jego popularnosc wzorsla. Temu kto o tym kompozytorze jeszcze nic nie slyszal, a potrzebuje czasem zatrzymac sie w pedzie zycia, zastanowic sie nad soba, otoczeniem i wspolczesnym swiatem, goraco polecam tworczosc Tiersena.