:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
Nie wiem co to za film...
Oglądałam go może z rok temu. Jest on o kobiecie, która płynęła dziewiczym rejsem statku Titanico. Poznała tam uroczego mężczyznę i zakochała się. Potem on zginął. Jeśli dobrze pamiętam to przytrzasnął go komin albo coś. Ta dziewczyna na końcu filmu umarła. Była już wtedy staruszką.