Kolejny celebrytek wykreowany przez speców od PR w celach marketingowych. Jest sztuczną do cna maszynką do robienia dolarów. Podejrzewam, że za dwa, trzy, góra cztery lata świat o nim zapomni, a zastąpi go jakieś młodsze i bardziej na czasie bożyszcze nastolatek.
Chłopiec ten nie ma choćby grama talentu, jest znany z tego, że jest znany i nic poza tym. "Gra" w bliźniaczo do siebie podobnych fabułach i zawsze takie same role. Istnieje tylko po to, żeby zdzierać forsę z nastolatek, które z rozedrganymi rękoma i obślinionymi ustami pobiegną na każdy jego nowy film, choćby był najgorszym kiczem na świecie. Zachwycajcie się nim dalej młodzieży, kiedyś dorośniecie i zapomnicie o nim tak jak zapomina się o tego typu gwiazdkach. Czyli szybko i bezboleśnie.
To nie świat taki jest, to ludzie. Prof. Kołakowski powiedział kiedyś bardzo mądrą rzecz: "Gódźmy się i akceptujmy miernotę tego świata" i rzeczywiście miał wielką rację. Nie można walczyć z całą głupotą tego padołu, na którym żyjemy, ale warto czasami napisać post, żeby podzielić się swoimi obserwacjami. ;]
Można się było spodziewać Ciebie na tym forum.
Modrzew nie znosi popularnych osób, młodszych od niego (bądź równieśników), którzy jakimś cudem robią karierę.
No i znowu potwierdzasz każdy mój domysł o Tobie. Prawdę powiedziawszy założyłem ten temat głównie po to żeby zobaczyć jak szybko się tutaj pojawisz. Przyznam się szczerze, że zapomniałem już o tym topicu. Zniżasz się coraz niżej.
Zapomniałem dodać, że teraz czekam na panienkę snowdog, która prawdopodobnie już niedługo tu zawita.