Czy wy oszaleliście? Wystawiać tak wysoką ocenę komuś kto ma na koncie 2 filmy i gościnne role w kilku serialach? Jestem KUREWSKO pewny, że połowa głosów pochodzi od dziewczyn które nie odróżniają dobrego aktora od przystojniaka bez telnetu i DOŚWIADCZENIA!!
PS. Nie żebym chciał obrażać płeć piękną, ale wątpię alby mężczyźni dali dobrą ocenę facetowi za samą facjatę. Mężczyźni prędzej pięknej aktorce dadzą wysokie oceny.
ktoś może zagrać w 30 filmach i dostać 2, komuś wystarczą dwa, żeby dostać 8 - akurat ilość filmów/seriali jest kiepskim wyznacznikiem jakości gry aktorskiej.
(abstrahuję tu zupełnie od mojej opinii nt. tego aktora)
chodzi mi o to, że nie można powiedzieć, że ktoś jest dobrym aktorem po 2 filmach. Ta tak jakbym dostał dwie 4 z polaka i ludzie od razu mówili, że jestem geniuszem (u mnie w liceum, żeby 2 dostać trzeba być w Einsteinem). A potem mogę dostać same 1 i 2.
albo inaczej. Średnia z 2 "filmów" (ocen). 5 + 5 = 10 10 / 2 = 5... za mało na ocenę, tym bardziej ponad 8. Na razie aktor może być dobry. Żeby był bardzo musi pokazać, że rzeczywiście jest dobry. Aby to pokazać musi zagrać w kilku rolach (nie dwóch). Niech udowodni, że sobie poradzi z każdym wyzwaniem...
To znaczy że według Ciebie wcale lepiej nie oceniać? Czy czekać na następne 5 filmów ? Ja dałam mu 7 i wiem, że to dużo jak na początkującego aktora ale uważam że facet ma potencjał i będzie się rozwijał. Jak nie, to wiadomo że zmienie o nim zdanie ale póki co uważam że warto w niego "inwestować".
James Dean ma na koncie 3 filmy tak naprawdę ale i tak mało kto nie zgodzi się że był niesamowitym aktorem i przeszedł do legendy kinematografii. To samo River Phoenix (jego role już za gówniarskich lat wzbudzają zachwyt, patrz. Wybrzeże Moskitów albo Stand by me)
Pozdrawiam
Poza tym gośc naprawde nieźle gra. Potrafi przekonująco wcielić się w rolę mordercy, jak i również pokrzywdzonego przez los, wrażliwego faceta. Ilość filmów w których grał nie robi różnicy.
Poza tym to młody, świeżo odkryty aktor. Po Star treku, zaczęto mu już składac coraz więcej propozycji co do ról w wielu filmach.
Daj mu szansę, może z czasem się do niego przekonasz!
Ci co krytykują nie mają tak naprawdę pojęcia, o czym mówią. Zachary Quinto ma na swoim koncie wiele ról teatralnych - facet realizował się do tej pory głównie na deskach teatru, co, sądząc po filmikach na YT, nagrodach i recenzjach krytyków idzie mu świetnie. Zobaczcie z nim zajawkę sztuki, gdzie gra postać Clov http://www.youtube.com/watch?v=W7ZRQ196324 . Chyba właśnie za tą dostał nagrodę dla najlepszego aktora.
SZczerze mówiąc, pojęcia nie miałam, że wcześniej grał w teatrach. Bardziej się tego domyśliłam, obserwując go na początku w Herosach. Gość ma potencjał i trzymam za niego kciuki, bo wiem, że to facet z ogromnym talentem. Mam tylko nadzieję, że ma na tyle oleju w głowie, że teraz zacznie dobrze dobierać sobie role. To drugi czynnik od którego zależy, czy jego kariera się rozwinie ( i talent).
Ja na pewno nie jestem dziewczynką zauroczoną jego urodą:D . Nie denerwuj się drogi Twórco tego tematu;) to tylko oceny, to tylko ranking;):) .
Oceny Zacharemu jeszcze nie dałem, ale rola Spock'a w ST podobała mi się, tak samo w "Herosach"
Nie wiem jak w innych, ale w Heroesach gra jedną z głównych ról. Policz sobie ile czasu aktor pojawia się w filmie, a ile w serialu, który ma prawie 70 odcinków po 40 minut.
Myślenie nie boli...
"Czy wy oszaleliście? Wystawiać tak wysoką ocenę komuś kto ma na koncie 2 filmy i gościnne role w kilku serialach? Jestem KUREWSKO pewny, że połowa głosów pochodzi od dziewczyn które nie odróżniają dobrego aktora od przystojniaka bez telnetu i DOŚWIADCZENIA!!"
Chocby za oryginalna role Spoka w Star Treku i role Sylara w Herosach...laiku
Według mnie chłopak ma potencjał, dlatego został oceniony tak wysoko.
Jeśli kiedyś zmieni się o nim zdanie zawsze można zmienić ocenę na filmwebie. W ogóle nie rozumiem skąd to oburzenie.
Genialny jako psychopata Sylar
i sprawdził się jako Spock.. :) - dwie duże role i w każdej się sprawdził, dla mnie wystarczający argument by dobrze go ocenić :0
Nie ,on akurat zdobył spore grono fanów i fanek jako Sylar - czarny charakter w Herosach.
Dlatego ma 8 i jest daleko za trzecią setką najlepszych aktorów. Poza tym rankingi na filmwebie nigdy nie były miarodajne.
masz rację. stąd się bierze sytuacja, że jakiś naprawdę dobry aktor jest gdzieś tam na 250 miejscu, ponieważ gówniary dają 8 komuś nawet nie wiedzą komu !!!!!!!!!!!!! AAAAAAAAAAAA #$#%@#$ ale mnie to @#$#%@#%@# Cały portal jest super, ale ranking nie ma żadnego przełożenia na rzeczywistość i chyba każdy się ze mną zgodzi.