Chyba muszę zagłębić się w tematyce filmów Bollywood:D Normalnie może to tak trochę off topic, bo tego aktora zupełnie nie znam, ale kiedyś wykazałam się wybitną naiwnością:D Napisał do mnie na Skypie pewnie Azjata i w momencie wymiany zdjęć przysłał mi właśnie to widniejące w miniaturce Zayeda Khana:D No a ja głupia uwierzyłam... i się siostrze nawet chwaliłam:D Żenada, wiem:D Normalnie w ramach rewanżu oglądnę sobie kilka filmów z nim... ;>
hmmmm to bardzo interesująca historia, człowiek pyta sam siebie "co sie potem zdarzyło?" Po jej przeczytaniu nic juz nie jest takie same i czuję, że ja też musze zmienic moje życie.