Recenzja filmu

Ukryta strategia (2007)
Robert Redford
Robert Redford
Meryl Streep

Rozliczenie z przeszłością

Polityczna agitka zatroskanego o Amerykę Roberta Redforda. Za dobrym aktorstwem i sprawną realizacją kryje się zgrabna propaganda nawołująca do zmian w USA.
Robert Redford rozliczna Amerykanów z ich polityki zagranicznej prowadzonej przez ostatnie sześć lat. Krytycznie odnosi się do działań realizowanych w ramach 'wojny z terroryzmem' i stara się odpowiedzieć na pytanie, kto jest winny sytuacji w jakiej teraz znajdują się Stany Zjednoczone. Odpowiedź, choć w dużej mierze trafna, może się nie spodobać Amerykanom. "Ukryta strategia" składa się z trzech z pozoru nie związanych ze sobą historii, które rozgrywają się w ciągu jednej i tej samej godziny. W Waszyngtonie doświadczona dziennikarka przeprowadza wywiad z młodym gniewnym senatorem, przedstawicielem nowej fali polityków partii republikańskiej, którego ambicje sięgają samego Białego Domu. Senator chce, by dziennikarka pomogła mu sprzedać opinii publicznej nową strategię militarną związaną z obecnością sił USA w Afganistanie. Druga historia rozgrywa się właśnie w ogarniętym wojną Afganistanie. Elitarna jednostka sił amerykańskich zostaje wysłana na misję. Celem jest zdobycie góry ważnej ze strategicznego punktu widzenia. Pewni danych wywiadowczych Amerykanie zostają zaskoczeni przez wrogie siły i muszą się wycofać. Za sobą pozostawiają dwóch rannych żołnierzy. Rozpoczyna się wyścig o to, kto pierwszy do nich dotrze: siły sojusznicze czy wrodzy Talibowie. Trzecia historia ma miejsce w Kalifornii. Profesor uniwersytecki, weteran wojny w Wietnamie i działacz ruchów antywojennych, spotyka się ze studentem. Chłopak jest bystry, inteligentny i ma potencjał, jednak z jakichś powodów porzuca zajęcia, zniechęca się, a jego wypowiedzi pełne są cynizmu i nieufności. Nauczyciel spróbuje zarazić go pasją działania i chęcią zmieniania świata. "Ukryta strategia" obnaża grzechy amerykańskiego społeczeństwa. Reżyser zdaje się mówić do widza: jesteś niezadowolony z aktualnej sytuacji, ale czy wiesz, kto za nią odpowiada? Większość reżyserów na miejscu Redforda dałaby jasną i wygodną dla publiki odpowiedź. On jednak woli powiedzieć widzom prawdę bolesną, lecz jedyną, która może pomóc zmienić bieg przyszłych wydarzeń. Według reżysera za stan świata i Stanów Zjednoczonych odpowiadają wszyscy. Z całą pewnością winni są politycy, którzy o sprawach militarnych nie mają większego pojęcia, a posyłają na śmierć setki tysięcy osób. Dla nich ważne jest zwycięstwo, nie zaś sprawa. "Książę" Machiavellego z zasadą bezwzględnego dążenia do celu wszelkimi dostępnym środkami jest dla nich równie ważny co Biblia. W tym wszystkim ginie gdzieś czynnik ludzki. Tego bronić powinni dziennikarze, lecz Redford, głosem Meryl Streep, mówi wprost: komercjalizacja mediów i pogoń za oglądalnością zabiła prawdziwe dziennikarstwo. Dziś liczą się emocje i podgrzewanie atmosfery. Jeśli wojna jest popularna, należy ją chwalić, jeśli nie, należy ganić. Bez zadawania pytań, bez myślenia. Winni są też i młodzi ludzie, których bardziej interesuje najnowszy wpis na MySpace czy czas jaki pozostał do ściągnięcia ulubionej tego dnia piosenki. Robert Redford pokazuje, że zanika w młodych chęć angażowania się w sprawy kraju, a wzrasta skłonność do ucieczki, pogrążeniu się w wyścigu o materialny dobrobyt. Nikt nie lubi, jak wytyka mu się winy. Przyznać się do błędu jest trudno, zatem Redford wiele ryzykuje prezentując widzom taką a nie inną diagnozę. Jednak "Ukryta prawda" nie jest filmem piętnującym, odrzucającym, zaprzeczającym 'amerykańskim wartościom'. Redford nie jest rewizjonistą, a jego najnowszy film to czysta propagandówka. Reżyser wychwala pod niebiosa potencjał, jaki mają w sobie Amerykanie i rozpacza jedynie nad tym, że potencjału tego nie wykorzystują. "Ukryta strategia" to agitka mająca wyrwać obywateli Stanów Zjednoczonych z inercji i zachęcić ich do działania. Na rok przed wyborami prezydenckimi, wymowa filmu jest jasna i jednoznaczna. Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, że filmy propagandowe są nudne, toporne, pozbawione smaku i jakichkolwiek wartości artystycznych. "Ukryta strategia" pokazuje, że mimo jasnego przesłania, film może a nawet powinien być dobry. Tak, dialogi momentami rzeczywiście przyprawiają o mdłości natężeniem wypowiadanych frazesów. Carnahan ma jednak dar takiego konstruowania wypowiedzi, że większość wyświechtanych haseł podaje w bardzo przyjemnym, łatwym do przełknięcia sosie. To prawda, że twórcy w sposób dość prosty i łatwy prezentują swoje tezy, a jednak wszystko to zrealizowano z dużym pietyzmem jeśli chodzi o techniczną stronę przedsięwzięcia. Dobre zdjęcia i montaż, do perfekcji dopracowany plan przeskakiwania z jednej historii do drugiej - to wszystko daje rezultaty, pozostawiając w widzu wrażenie oglądania widowiska dynamicznego, pełnego akcji i napięcia. A przecież wszystkie trzy opowieści rozgrywają się na bardzo ograniczonych przestrzeniach, a zamiast czynów istotniejsze są tu słowa. Bardzo dobrze prezentuje się film także od strony aktorskiej. Streep jak zwykle pokazuje klasę. Redford mógłby z powodzeniem startować na prezydenta, sofistyczną demagogię ma opanowaną do perfekcji. Tom Cruise zapewne wykorzystał swoje scjentologiczne doświadczenie, lecz tym razem z dobrym skutkiem. Jest zdyscyplinowany, pewny siebie, tryska energią, ale widać w jego postaci i rysy. To z całą pewnością jedna z lepszych jego ról. Z mniej znanych osób warto zwrócić uwagę na Andrew Garfielda, który do samego końca dotrzymał kroku Redfordowi. Najnowszy obraz Redforda z całą pewnością można zaliczyć do jednych z lepszych filmów propagandowych. Nie należę do wielkich fanów reżyserskich dokonań Roberta Redforda, lecz ten film mi się spodobał. Obawiam się tylko jednego. "Ukryta strategia" jest bardzo silnie zakorzeniona we współczesnym kontekście. Może zatem bardzo szybko się zestarzeć i zdezaktualizować.
1 10
Moja ocena:
7
Rocznik '76. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego na wydziale psychologii, gdzie ukończył specjalizację z zakresu psychoterapii. Z Filmweb.pl związany niemalże od narodzin portalu, początkowo jako... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Zacznę pytaniem: po co kręcić obraz traktujący o wydarzeniach aktualnych? "Ukryta strategia" składa się... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones