Recenzja filmu

Niżyński (2001)
Paul Cox
Derek Jacobi
Chris Haywood

Taneczny kolaż

Trudno nazwać "Niżyńskiego" filmem. Dla mnie jest to rodzaj wizualnej ilustracji do czytanych na głos pamiętników tancerza. Oglądanie "Niżyńskiego" wymaga z pewnością uwagi i cierpliwości. Ciąg
Trudno nazwać "Niżyńskiego" filmem. Dla mnie jest to rodzaj wizualnej ilustracji do czytanych na głos pamiętników tancerza. Oglądanie "Niżyńskiego" wymaga z pewnością uwagi i cierpliwości. Ciąg powtarzających się obrazów, powracające postacie, wydarzenia. Takie, jak np. ptak niosący do gniazda gałąź, uderzający z niebywałą siłą skrzydłami, bądź tancerze odprowadzający symbolicznie Niżyńskiego na pogrzebie, albo nasycone erotyzmem sceny baletowe. Wszystkie te obrazy nakładają się na siebie, tworząc nieomal żyjącą mozaikę. Film oddaje niepokój towarzyszący Niżyńskiemu w ostatnich latach jego życia. Miłość, tęsknota do ojczyzny i jej przyrody, niespełnione potrzeby seksualne... Chaotyczność obrazów i ich dynamiczna zmienność oddaje zaś wewnętrzne rozdarcie i niepewność głównego bohatera, a także (w pewnym sensie) narratora filmu. Z czytanych pamiętników wyłania się obraz człowieka nerwowego, który nie czuje się zrozumiany i jest odrzucony przez otoczenie - w tym przez własną rodzinę, co boli go najbardziej. Niektóre wypowiadane zdania zawierają w sobie nadzwyczajne piękno, prostotę i prawdę, inne wyjawiają chorobę i pogłębianie się przewidzeń i strachu, niezrozumiałych obsesji, a także coraz wyraźniejszą potrzebę wiary. Poznajemy historię życia Niżyńskiego - romans z Diagiliewem, miłość do żony i córki. Jednak dla baletmistrza najważniejszy pozostawał taniec i nie mógł się pogodzić z tym, że nie każdy rozumiał jego sztukę. Czy lepiej jest myśleć duszą, nie rozumem; czy lepiej jest kochać, niż analizować? Film nie daje odpowiedzi, choć pokazuje, do czego może prowadzić życie pełne namiętności. Jedyną wadą moim zdaniem jest czytanie pamiętników Niżyńskiego po angielsku, bo mimo profesjonalizmu Dereka Jacobiego, rosyjski wydaje mi się w tym przypadku bardziej adekwatny i prawdziwy. Polecam jednak ten film wszystkim, którzy szukają w kinie odmiany i miejsca na własne przemyślenia.
1 10
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones