Dowcipna, żywa, odważna, lekko kąśliwa, pełna życia i radości pani Darcy miała być ozdobą Pemberley - w serialu ciężko głównej bohaterce przypisać którąkolwiek z tych cech. Szkoda. Myślę, że ze względu na nią serial dużo traci (dla równowagi: uważam, że Lidia i Wickham są dobrani idealnie).
Poza tym ciekawy, fajny serial.