Ja pewnie będę nieobiektywny bo jestem fanem ŚW ale:
Odc 01 - 9,5/10
Odc 02 - 10/10
Odc 03 - 7/10
Odc 04 - 9,5/10

Fajnie że powtarzają od początku, także tylko nagrywać :-)

A odc 4 juz był nadawany? Gdzie mozna znalezc?

na moim gryzoniu, spider89 oczywiscie jakosc jest taka sobie gdyz robie male pliki

Czemu Ewald w 5. odcinku mówi, że Hubert Dworniok mieszka na Korfantego 13 mieszkania 7? Żadnej przeprowadzki raczej nie było.

Widocznie mieli błąd w scenariuszu.

No i odcinek dostępny już na moim gryzoniu, spider89, zapraszam :-)

Dodaj przynajmniej dane techniczne do opisu tych plików co wrzucasz. Nikt nie lubi ściągać w ciemno.
Dziwi mnie ponadto dlaczego masz straszny rozrzut co co rozmiarów odcinków.
Wyglada jakbys nie mógł sie zdecydowac jaki trybem zgrywać.
Kazdy odcinek za podobną długość ~20-25 min wiec proponuje bitrate i rozmiar pliku zestandaryzować jak na XXI wiek przystało.
A na pewno nie zgrywaj do rozmiaru 100MB bo taki plik to dobrze wygląda ale na telefonie komórkowym i nigdzie poza tym.

Słuchaj jak sie niepodoba to szukaj u innego uzytkownika odcinki, ja bede wstawial tak jak mnie sie podoba! A rozrzut to miałem z początku, teraz robię jednym rozmiarem.

Dobra weż nie podskakuj, pliki i tak usunąłem, szukajcie u innych i koniec tematu! Nic nie promuję c..lu jeden ani nie łamie prawo, nie ma już plikow i koniec tematu i wez sie tak nie nakrecaj bo ci zylka peknie.

odc 5. "Gwiazda serialu" - moja ocena 7/10

Pierwszy odcinek, w którym pojawia się Gerard i Ewald oraz pierwszy, w którym pojawia się scena kręcona na ulicy.
Kierowca wozu telewizyjnego w rzeczywistości jest scenarzystą Świętej wojny. Widać pewne niedociągnięcia (jak w każdym z poprzednich
odcinków) np. na wozach z telewizji napis Telewizja Poznań a potem człowiek mówiący, że jest z TV Katowice.
Jednak najbardziej jak do tej pory najbardziej poraziła mnie pierwsza scena z odc. "Kolega z wojska", gdzie Zbyszek upada na prawy bok a nagle otarty ma lewy policzek i plamę po lewej stronie płaszcza. No ale nie o takie rzeczy chodzi w tym serialu, nacisk kładli bardziej chyba na fabułę odcinków.

Po przemyśleniu zmieniam ocenę dla odcinka czwartego, daję mu 7/10 - nie był najgorszy, a w sumie lepszy niż odcinek trzeci.

Ponadto uroku serialowi dodają proste wnętrza i plenery, czyli w stylu lat. 90-tych urządzone mieszkanie (rzuciła mi się w oczy lampa
na korytarzu u Bercika - podobną mają Kiepscy na korytarzu) oraz obdrapana kamienica.
Pierwsze odcinki mają jak widać różne czołówki, czyli wjazd pociągu na stację z różnych perspektyw. Takie czołówki będą
jeszcze długo, bo nową wprowadzili chyba w okolicach 70-80 odcinka. Podobają mi się one, takie proste a takie oryginalne.

Też jestem fanem tego serialu, ale uważam, że pierwsze odcinki to nie te z tych najlepszych. Dlatego oceniam je niżej, bo wiem że są odcinki jak dla mnie jeszcze lepsze. Ciekawe jak z oglądalnością serialu na tym kanale (jak będzie niska mogą przerwać emisję) jednak
mam nadzieję to szybko nie nastąpi.

Wypluj to słowo, oby tego nieprzerwali bo potem już nigdzie nie będzie można znaleźć.

W odcinku 1,2,5 na jest śnieg a w odcinkach 3, 4 jest jesień w odcinku 4 widać liście na podwórzu . W odcinku 3 na początku jest Darek chociaż pierwszy raz był w odcinku 6

Tez uwazam za pierwsze odcinki za jakieś rasistowskie.
Teraz wiem dlaczego TVP nie robiła reemisji od poczatku.
Najlepsza seria SW zaczeła sie tak po 100 odcinku a jak przerwą to zawsze jest opcja aby kupic od TVP ja sam kupiłem brakujace odcinki i nie robia problemu.

W jaki sposób kupiłeś odcinki od TVP? Jak można to zrobić?

odc 6. "Przyjazd" - moja ocena 7/10

Najlepszy z tego odcinka jest moim zdaniem taniec Darka na stole. W scenie gdy Bercik wychodzi z kuchni aby otworzyć drzwi Darkowi, widać w kuchni oświetlenie. Taka sama łuna światła pada w głównym pokoju znad firanek. W odc. 5 w scenach koło wozu telewizyjnego widać obraz z kamer na monitorze wewnątrz auta. Podejrzewam, że była to uliczna reżyserka. W ogóle w Świętej wojnie elementy oświetlenia czy też mikrofony często widać, nic nie pozostaje jak tylko się przypatrywać. Warto też zauważyć, że chyba nie ma takiego zakątka w mieszkaniu Bercika, które nie było by pokazane - ciekawe gdzie znajdowała się reżyserka w tym mieszkaniu.

Co do pogody, to podejrzewam, że odcinki nie były kręcone zgodnie z numeracją (lub też były zmiany pogody ?). W każdym razie w wywiadach Bercik podkreślał, że odcinek kręcili bardzo szybko, zazwyczaj w 1 dzień (nie pamiętam dobrze, ale chyba mówił, że spotykali się raz w miesiącu i kręcili kilka pod rząd w 3-4 dni).

Faktycznie...te pierwsze odcinki takie specyficzne.
W odcinku "Geburtstag" przez 25 minut pojawiły się 3 osoby. Odcinek przegadany, a postać Darka w ogóle jakoś mało ciekawa. Dobrze, że z tego później zrezygnowano.

Czas na podsumowanie kolejnych odcinków :

odc 7. "Liga mistrzów" - moja ocena 6/10

Mało ciekawy odcinek, jak ktoś tu określił typu "przegadany" i w dodatku wyjątkowo krótki. Jako ciekawostkę dodam, że w czołówce
w odbiciu drzwi od wagonu można dostrzec operatora.

odc 8. "Geburstag" - moja ocena 6/10

Kolejny odcinek "przegadany". Bercik spierający się z Darkiem o wyższości urodzin nad imieninami.
Chyba nawet nudniejszy od odcinka "Liga mistrzów".

odc 9. "Szwagier" - moja ocena 6/10

Średniej jakości komedia pomyłek. Na plus zaliczyć mogę sceny uliczne z Gerardem.

odc 11. "Artysta malarz" - moja ocena 7/10

Tutaj już lepiej, poziom sie podniósł, sceny uliczne sie pojawiły. Bardzo fajną wiązankę Zbyszek puścił, gdy zobaczył
że ma nie ten obraz co chciał. Z drugiej strony kto robi transakcje skradzionego obrazu na ulicy pod oknami (i jeszcze go próbuje pokazać klientowi) ?
Trochę to mało prawdopodobne, no ale taki to już serial. Mimo wszystko niezły odcinek.

odc 13. "Wóz szwagra" - moja ocena 8/10

Jeden z lepszych odcinków, bo wiadomo - jest auto, jest ciekawie. A wiadomo : Bercik i auto to połączenie niemal idealne (dlatego też czekam
na kolejny odcinek "motoryzacyjny" pt. Motomaniak, powinien sie niebawem ukazać. Z tego co pamietam, w odc. Motomaniak Andzia zdobyła Seicento
a Bercika ogarneła chęć pilnowania go przed złodziejami (pamiętam, że zostawił na noc otwarte drzwi w aucie i przywiązał je na sznurek a drugi koniec
umieścił u siebie w mieszkaniu - czy coś takiego).

odc 14. "Agencja rządowa" - moja ocena 7/10

Nic dodać nic ująć, typowa "komedia pomyłek", co często było wykorzystywane w serialach tego typu. Kolejny
odcinek z Gerardem - ogólnie całkiem niezły odcinek (a zwłaszcza pani z agencji - zgadnijcie z której).

odc 16. "Napad" - moja ocena 9/10

Kolejny odcinek z tych lepszych. Ogólnie jego konwencja przypadła mi do gustu - rozmowa o tradycyjnym śląskim zwyczaju : "chop chopu na daje misia i jeszcze
go całuje na drodze". Bardzo fajna jest także scena, gdy Bercik próbuje obronić Andzię przed bandziorem.

odc 17. "Klimakterium" - moja ocena 8/10

Kolejny dobry odcinek. Pojawia się w nim prezenterka znana z telewizji TVS - Patrycja Tomaszczuk, czy jakoś tak. Konwencja Bercika travolty
przypadła mi do gustu.

odc 19. "Dom gry" - moja ocena 7/10

Nie bajgorszy, choć nie powala. Kolejny odcinek z udziałem Ewalda.

odc 20. "Cztery lewe ręce" - moja ocena 7/10

Myślałem, że ten odcinek bedzie jednym z lepszych a okazał się przeciętny. Byłem niemal pewien, że cały
odcinek bedzie poświęcony remontowi mieszkania a okazało się, że większa jego część to były domysły Bercika o zdradzie z fotografem.
Ale na szczęście trochę mistrzowskiego remontu było pod koniec odcinka.

odc 21. "Nowe meble" - moja ocena 7/10

Przeciętny odcinek, podobała mi się rozmowa Bercika z Dziadkiem (Ernst wiatrak - bo się już o tak w tym grobie kręcę).

odc 22. "Komórka" - moja ocena 7/10

Bercika ogarnia mania komórek, musi mieć conajmniej trzy, aby dzwonić z pokoju do pokoju i dopytywać się co w telewizji.
A na koniec rachuneczek. Formuła odcinka ciekawa, wtedy telefonia komórkowa przecież "raczkowała".

odc 23. "Kandydat na prezydenta" - moja ocena 7/10

Kolejny średni odcinek - na minus zaliczam miny i śpiewy Bercika, a na plus co ? - nie wiem.

odc 25. "Mac Bercik" - moja ocena 8/10

Ten odcinek to wogóle fenomen - w dzisiejszych czasach chyba nikt takiego serialu i odcinka by nie zrobił - na najzwyklejszym
obdrapanym podwórku, stawiają najzwyklejszą przyczepkę, jakiś stolik, krzesełka, ketchup, musztarda, tyskie i odjazd
serial dla TVP2 kręcimy. Dzisiaj by coś takiego chyba nie powstało. Odcinek bardzo fajny - naturalne plenery. Na podwórku w tym i w innych
odcinkach mozna zauważyć ludzi np. grzebiących coś przy samochodzie lub mających jakieś narzędzia itp. Podejrzewam, że nie byli to'
statyści tylko miejscowi, tak jak i ujęcia ludzi na balkonie itp. Serial przez to staje się jeszcze bardziej naturalny.
Zbyszek i Bercik w przyczepie piją Tyskie, a ketchup - mogę sie mylić ale chyba z Tortexu.

odc 26. "Frak" - moja ocena 8/10

Na plus z tego odcinka mogę zaliczyć zdenerwowanie Bercika przed telewizorem oraz omówienie i przymierzenie fraka. Ogólnie
podoba mi się ten odcinek, choć pod jego koniec akcja była do przewidzenia i niczym nie zaskoczyła.

odc 27. "Europejczyk" - moja ocena 8/10

Kolejny ciekawy odcinek. Najbardziej z niego podobał mi się sen Bercika - warto dodać, że ujęcie z tego odcinka pojawiało się
w nowej czołówce serialu (Bercik i Zbyszek w białych szatach). W odcinku wystapił znany lektor - Jacek Brzostyński.
Jeden z ciekawszych odcinków.

odc 28. "Pensjonat trzygwiazdkowy" - moja ocena 7/10

Pierwszy odcinek wyjazdowy, choć miejsc mogli wybrać lepsze. Wiejska droga i domy to raczej nie dobry wakacyjny plener dla serialu
telewizyjnego. Podobało mi się rozkładanie namiotu przez Bercika ("myślałem, że się uduszę").

odc 31. "Zazdrość" - moja ocena 7/10

Nurtuje mnie jedna rzecz - czemu ten odcinek ma numer 31, skoro wszystkie trzy odcinki wyjazdowe powinny być puszczone po kolei (28,29,31).
Ciekawe jak było przy premierowej emisji, może odcinek pt. "Wielka wygrana" powinien mieć numer 31 - ale to mało ważne. Ogólnie formuła mi nie przypadła
do gustu, choć dało się obejrzeć, zwłaszcza końcowe sceny.

odc 32. "Inwestor" - moja ocena 6/10

Jeden ze słabszych odcinków w mojej ocenie - zbyt dużo nawiązań i podziałów kulturowych, ogólnie fabuła oraz zachowanie Bercika
nieśmieszne.

odc 34. "Strajk głodowy" - moja ocena 7/10

Czy był ten odcinek ciekawy ? Dało się obejrzeć, ale mianem ciekawego bym go nie określił - Bercik wykręcający się od pomalowania
drzwi i strajk głodowy na podwórku - choc nie to najważniejsze, w odcinku muszą być tzw. "smaczki", w Świętej wojnie jest bardzo
dużo "smaczków" za które darzymy ten serial sympatią, ale akurat ten odcinek w nie obfity nie był (podobnie jak poprzedni "Inwestor").
No może oprócz jedzenia, które z pewnością było smaczne.

odc 36. "Gwiazda rocka" - moja ocena 8/10

Odcinek z zapowiedzi Polo TV. Odcinek jak dla mnie ciekawy, ale nie z tej najwyższej półki. Na plus mogę zaliczyć
występy Bercika oraz rozmowę tych facetów na ulicy o Berciku.

Ogólnie robi się coraz ciekawiej, mam nadzieję, że kolejne odcinki będą coraz to ciekawsze i urozmaicone.

masz gdzieś wrzucone odcinki od 26 ?

Też tak mam piszę jakiś długi wywód, a tu nagle kieruje mnie by zalogować się ponownie,dlatego przed kliniknięciem najpierw dla bezpieczeństwa kopiuję komentarz.

Jako, że niedawno wyemitowano ostatnie odcinki to wystawię im również swoje oceny.

odc 296. "Al Bercini" - moja ocena 6/10

Pomysł wypuszczenia Bercika z domu i nakręcenie odcinka na stadionie był obiecujący (w tamtym okresie szukano chyba powiewu świeżości, bo nakręcono sporo odc. plenerowych), jednak fabuła i wykonanie niestety mało atrakcyjne.
Odcinek ten oglądałem kilka razy i niestety nie zachwycił mnie - nie będę zagłębiał się w szczegóły, bo po raz ostatni oglądałem go jakiś czas temu i nie pamiętam dokładnie co mi się rzuciło w oczy in minus. A na plus ? Śpiewy Kipusia "piosenka polsko-giblartarska" oraz Bercik na boisku. No i ogólnie odcinek w plenerze jest odmianą, ale akurat ten ma taką dziwną przygnębiającą jesienną aurę. Do dziś zastanawiam się czemu szukając pomysłów na odc. plenerowe nie wpadli na to by zrobić choć jeden odcinek w Warszawie, która była obecna w serialu w postaci narzekań Bercika.

odc 298. "Jesień Średniowiecza" - moja ocena 7/10

Tak jak pisałem wyżej w tamtym okresie powstało dużo odcinków w plenerze (jak i odc 297 "Wesołe miasteczko jednak obejrzałem go tylko w połowie więc nie podejmuję się oceny). W odc. Jesień Średniowiecza czuć wiosenną aurę, jednak fabuła jak zwykle ledwo się klei (Johny wysyła wszystkim zaproszenia do zamku, by zaczaić się na Bercika w przebraniu "żabki" i zamknąć go do lochu - szczerze mówiąc jeszcze dziś nie do końca rozumiem tą fabułę, ale akurat ona nie niszczy do końca tego odcinka, myślę że odcinek ratuje wiosenna aura oraz piękne Kiermusy i zamek co sprawia, że fabułem łatwiej traktować z przymrużeniem oka. Minusy ? Do minusów mógłbym zaliczyć "żabkę". Plusy ? Bez wątpienia dziewczyny i gorąca scena z Bercikiem w lochu. Warto dodać, że odcinek ten rozpoczyna serię 3 odc. nagranych w Kiermusach.

odc 299. "Żyd Alojz" - moja ocena 8/10

Kolejny, drugi już odcinek z Kiermusów - tutaj fabuła wydaje się być bardziej dopracowana, jednak opiera się na dobrze znanym schemacie "Bercik psuje biznes". Plusy odcinka to użycie kontekstu słowa "czworaki" jak i dobrze odegrana rola Żyda przez Bercika. Minusem mogą być nic nie wnoszące chaotyczne tańce, które jednocześnie kończą odcinek.

odc 300. "300 kroków na północ od żubra" - moja ocena 8/10

Ostatni odcinek z Kiermusów. Bercik poszukujący skarbu 300 kroków na północ od żubra, to świetna "przygodowa" fabuła, która moim zdaniem została zrealizowana dobrze. Do plusów odcinka zaliczam odliczanie Bercika 300 kroków od żywego żubra oraz poszukiwanie skarbu przez Kipusia i znalezienie "czysta" gorzoła. Minusy ? Nie jestem w stanie sobie przypomnieć, choć odc. raczej nie z najwyższej półki.

Swoje podsumowania kolejnych odcinków zamieszczę być może niebawem...