Zawsze mnie to interesowało, ale skąd opłacało się Alojzowi prowadzić swój szynk, jak jedynymi klientami byli zazwyczaj Kipuś, Bercik, Zbyszek i Gerard, z czego często nie płacili za browar :D
Oglądałem, kiedyś było coś widać, ale w tych nowszych (po zmianie lokalizacji) to już tam naprawdę rzadko kto wpada :D