PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=204768}

Święta wojna

1999 - 2008
5,1 10 tys. ocen
5,1 10 1 10289
4,5 2 krytyków
Święta wojna
powrót do forum serialu Święta wojna

Jak w tytule. niestety... Po latach dotknęła go choroba infekująca wszystkie produkcje kręcone latami. kazdy kolejny odcinek był coraz słabszy. O odcinka 150 w góre to Bercik stał się klasycznym debilem którego ciężko się ogląda. Poziom glupoty na granicy debilizmu sprawia że serial stał się mało wiarygodny i i w sumie mało śmieszny.
Zresztą creme a'la creme to odcinki ze śp. Szwagrem i śp Karlikową. Każdy odcinek z j. Polokiem to gwarantowana kupa śmiechu . Genialne. Niestety im później - tym gorzej. Odcinki z Hubercikiem niczym z jakiejś rodziny patologicznej gdzie Bercik przestaje być sympatycznym głupieloczkiem a zaczyna być kimś z pogranicza marginesu a kolejne manie sa coraz bardziej absurdalne i męczące dla widza. Pijak, awanturnik i opiekun zaniedbujący dzieciaka. W sumie mało sympatyczna postać się zrobiła.
Sytuacje ratuje Polok jr. - Niewykorzystany talent komediowy. Bez niego ten serial już dawno by się chyba skończył. A co do obsady to w sumie nie ma się do czego przyczepić, ale gdyby Andzię grała inna aktorka to bym się nie obraził, ale J. Bartel była tak wyrazista od 1 odcinka że dywagowanie nad tym kto mógłby zagrać lepiej jest już bez sensu. K. Hanke zagrał rolę życia i nie dziwię się że on nie zaistniał szerzej w kinie. On jest po prostu urodzonym aktorem kabaretowym. genialny J. Polok w roli Szwagra i genialna Karlikowa choć te odcinki erotyczne z jej rolą to dla mnie za duży odlot :-)
Co mnie razi to ci wszyscy aktorzy trzecioplanowi - epizodyczni. Ci handlarze, biznesmeni, gangsterzy itp... Widać ze to aktorzy piwniczni raczej bez jakiegokolwiek polotu, no ale serial miał być niskokosztowy więc i obsada jest jaka jest.

ocenił(a) serial na 5
erbass

W zasadzie to zgadzam się z twoją opinią jeżeli chodzi o ogólną wartość serialiku - ot taka komedyjka do pośmiania się, ze świetną rolą głównej postaci na której wszystko jest oparte, niektóre scenariusze są wyjątkowo kreatywne (Bercik jako Hitler Górnego Śląska w wojnie z gorolami xD) bez większych ambicji, ale ciekawą ze względu na kręcenie w naturalnych lokacjach, używanie gwary śląskiej i poziom psychopactw jakie tam się ,,wynokfioły".

Nie zgadzam się tylko z pojmowaniem Hubercika jako ,,pozytywnej postaci" to od początku jest łajza, arogancki ignorant, awanturnik, pijak i postępujący psychopata (w dodatku hipokryta, efebofil i idiota) więc wcale mnie nie dziwi to że gdyby dostał 13sto-letniego kuzyna do opieki to zacząłby go zaniedbywać. Powiem więce: swoją żoną Andzią poniewierał by również, gdyby ,,chodził w jej wadzę" co widać na każdym kroku. Więc nie rozumiem twojego zdziwienia.