Niezależnie od prawdy historycznej,serial jest beznadziejny.Tak sztuczny począwszy od gry aktorów itd,aż po dekoracje,ze biorąc pod uwagę ogrom pieniedzy włozony w realizację śmiem twierdzić,ze wiecej emocji i kunsztu jest w naszych polskich serialach , nakręconych wiele, wiele lat temu np."Potop","Pan Wołodyjowski"czy "Chłopi".Ogolnie ogromne rozczarowanie,ale Folleta i tak lubię:)
Mnie osobiście ten serial znudził a do tego tak jak mówisz jest bardzo sztuczny i mocno odbiega od prawdziwych wydarzeń historycznych. Jeśli ktoś planuje "uczyć się historii" oglądając takie coś to szczerze odradzam.
Bardziej przypomina manifest feministyczny niż film fabularny. Z tą ilością pompatycznych odezw mógłby spokojnie być puszczany na Kongresach Kobiet i LGBT - jako materiał szkoleniowy i propagandowy ;).
Poza tym tu ludzie wieszani, paleni żywcem i żadnego strachu, żadnej paniki, przygnębienia - przechadzają się ciemni chłopi i mieszczanie - czyści, schludni, najedzeni - między wisielcami i snują intelektualne teorie jak studenci na uniwersytecie :)
Chociaż w sumie oglądało się z ciekawością.