Dla mnei ten serial to jedno wielkie dno.Texty żałosne,sceny żałosne i bohaterowie są żałośni dla mnei ogólnie ten cały serial jest żałosnym kiczem na to jak żałośni sa amerykanie.
Wchodzi all do mieszkania i od razu jakies klaski jak by niewiaadomo co żałosne :/ nielubie tego serialu
twoja sprawa ale serial jest swietny. powiem ci cos takiego ze ten serial nasmiewa sie z amerykanow i tamtych lat tworcy serialu wysmiewaja sie ze wszystkiego. a co do alla to czloweiku popatrz na jego mimike twarzy gosciu jest niesamoiwty. PS a dzisiejszy odcinek ten o 16:30 klasyk niezle sie usmialem
A co było w dzisiejszym odcinku bo musiałem iść do roboty i nie mogłem obejrzeć? :(
Jeżeli dobrze pamiętam, w odcinku z 5 grudnia Al chciał wyjechać na spokojny samotny tydzień, aby powędkować, ale na wycieczkę wepchała się jeszcze Peggy i Marcy, która chciała się zemścić na Jeffersonie. Babki zaczęły się kłócić i nie skończyły przez cały tydzień, a Al był bliski obłędu. Kelly i Bud zostali w domu z Siódmym. Dołączył do nich Jefferson, który mszcząc się na Marcy, zaczął wydawać jej forsę.
Tak to jakoś szło.