zreformowany to nie jest dobre słowo, powinno być zresocjalizowany :)
sprawdziłam ocenę tego odcinka, która wynosi tylko 8,27 i plasuje odcinek gdzieś na szarym końcu :(
cóż, najwidoczniej tylko dla mnie to był najlepszy odcinek ;P

Popieram Cię w 100% - odcinek był świetny. Widać, że serial cały czas trzyma poziom, ale ten odcinek miał w sobie coś bardziej... hmm.. mrocznego? Tak, to chyba dobre określenie. Okazuje się, że nie wszystko jest tak piękne jakbyśmy tego chcieli.

"mrocznego" jest doskonałym uzupełnieniem.
mnie jednak nie do końca satysfakcjonują odcinki, w których wpada np. rodzinka Willa, by posprawdzac co on ma w lodówce. po prostu nie chce by za bardzo upodobniali go do reszty seriali.

Dla mnie też to było takie niepotrzebne wtrącenie do serialu - nic nie wniosło, a czas zajęło. Najbardziej mnie interesuje teraz co Alicia powie swojej teściowej, bo wyglądała na bardzo wkurzoną ;)

przerwali w takim ciekawym momencie. sądzę, ze tej rozmowy już nie zobaczymy.
to by było duże wyzwanie napisać taki dialog na poziomie;)

dla mnie też jeden z najlepszych odcinków,ale siostry Willa sa świetne wg mnie :D mam nadzieje,ze wroca jeszcze;) o chyba jednak tak.czytalam jakies spoilery raczej nie zamierzaja na tym skonczyc:D zreszta tu jest promo z 3 ostatnich odcinków:

http://www.youtube.com/watch?v=5ObAauzoIUE&feature=player_embedded

ta młodsza, której nie imponuje, ze firma brata zarabia w milionach, a w życiu powinno chodzić wyłącznie o grywanie na gitarze? pewnie, tu się zgodzę, fajna postać.
ale to KILKUKROTNE nagabywanie o dziewczynę i porządki w kuchni? ja wolałabym by było tego mniej niż więcej, bo za bardzo mi się kojarzy z polskimi tasiemcami:P

no to Alicja nie odpuściła, chyba ;) liczę, ze ciekawie to poprowadzą:)

tzn spoilery a propos jackie ;)