...nigdy nie zasługiwała na Ryana. Jedna z najbardziej znienawidzonych przeze mnie postaci w Życiu na fali. Już po akcji z Oliverem mnie szlag trafiał a dalej jest tylko gorzej.
Mimo wszystko jest to jeden z moich ulubionych seriali z dzieciństwa. One Tree Hill również bardzo polubiłem, ale jednak Życie na fali lepiej mi się oglądało.
no wiesz nie daleko pada jabłko od jabłoni./ jaka matka taka córka. puszczała się tylko w każdym sezonie z innym...a nawet po dwóch miała na sezon./ jak i jej puszczalska matka.. nie miałą wzorców do nasladowania..