Chciałem wyłączyć po 5 minutach. Zdjęcia z drona, narracja teatru telewizji, marne dialogi już na starcie. Drewniana reżyseria, wymuszona gra dobrych skądinąd aktorów i oczywiście - słynna szkoła polskiego dźwięku w filmie! Dlaczego ludzie nabierają się na takie marne sztuczki?