matka (ta od produkcji cegieł), która adoptowała podejrzewaną, mówi na koniec rozmowy z porucznikiem, że ta jej niby córka miała być lepsza w łóżku i mieć jędrniejsze od jej piersi.. patrząc na końcówkę filmu to raczej byłoby to trudne do spełnienia.. co prawda mogła tak powiedzieć na odczepnego..
kiedy samolot leci z Londynu kapitan zwraca się do stewardesy Czarneckiej, że będzie gadać z rozgarniętym gliną i ma zachować rozmowę poufną.. po czym kilka scen później kiedy ona zdaje relację porucznikowi z zadania przez radio to kapitan przywala się, że to prywatna rozmowa.. skoro rozmawia z gliną i to rozgarniętym to skąd zarzut, że to prywatna rozmowa?!