PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=696445}

12 małp

12 Monkeys
7,0 5 474
oceny
7,0 10 1 5474
12 małp
powrót do forum serialu 12 małp

Siódmy odcinek zaprezentował pierwszą, poważniejszą akcję mającą spełnić główne założenie serialu - Idea "Ocalenia Świata". Pełniej wykorzystano wątek temporalny (tygodniowe skoki w czasie Cole'a), które zakończono sugestią śmierci głównego bohatera. Z ciekawością wypatrywałem następnego odcinka.

Ósmy odcinek, jeżeli będzie konsekwentnie rozwinięty w kolejnych odsłonach, nie zawiódł. Aftermatch Cassandry; rozterki, wątpliwości i w końcu oficjalna prośba o odwiedzenie Czeczenii. Aaron w pełni uświadomiony o autentyczności całego przedsięwzięciami kilkoma skokami Cole’a w jego obecności, wspiera swoją ex-ex ;)

Pierwszy raz w tej serii pokazane zostały sceny z przeszłości-przyszłości, które miały na celu wprowadzenie kontekstu, dla pojawienia się nowej postaci: Xander Berkly.
http://www.filmweb.pl/person/Xander+Berkeley-2539
Duże zaskoczenie, które może zwiastować poważniejsze traktowanie serii przez stację Sci-Fi; może nawet rozważania na temat drugiego sezonu?
W każdym, bądź razie Xander to świetny aktor, który wnosi wiele napięcia i niepewności do każdej produkcji, w której kreuje swoje postacie. Tutaj jego postać jest wprowadzona w chwili modlitwy. Zakładam, że to będzie „napędzało” tą postać w finałowych wydarzeniach ;) Mam jednak nadzieję, że Xander wykaże spory pragmatyzm, który w jego wykonaniu zawsze powala na kolana ;) Także duży plus dla 12 Małp.

Osobną sprawą są losy Cole’a. Cały odcinek spędzony pod gruzami, z „głosami z góry”, który wypytują go o różne rzeczy. W pewnym momencie spodziewałem się, że „głosami” okażą się rosyjskie siły zbrojne, który „przesłuchują” w ten sposób Cole’a. A tutaj proszę – Cole „zagubiony w czasie” w 2017 roku, w tle ze scenami setek zwłok układanych na zboczach gór. Byłoby ciekawie, gdyby pociągnęli to „zagubienie w czasie” i pokazali jak wg nich rozwijała się ta epidemia oraz jaki miała wpływ na gatunek ludzki. Jednak biorąc pod uwagę schemat „wychodzenia z sytuacji niekorzystnych” w poprzednich odcinkach zakładam, że Jones ukradnie generator i odzyskają Cole’a – a to wszystko będzie preludium do dalszej interakcji Xaviera z dotychczasową ekipą serii.

Naprawdę brakuje mi serii, w której kolejne odcinki byłby nieprzewidywalne. To byłoby coś :)

Xander Berkly'a niestety nie lubie głownie przez to, że wszystkie jego role jakie widziałem to głównie manipulujący egocentrycy dbający tylko o siebie.
Co do refleksji na temat odcinka 8 to jeżeli znaleźli szczepionkę na szczep z któregoś tam roku to nie mogą wysłać go w przeszłość do Cassi? Lub czy Cassi nie może stworzyć szczepionki na podstawie krwi Cole'a? Czy ten młody doktorek w CIA, który stworzył virusa nie miał do niego antydotum ?

użytkownik usunięty
z1s

Zgadza się, w takich właśnie kreacjach Xander sprawdza się najlepiej :) Mam jednak nadzieję, że Cię nie zniechęci zbyt szybko i dasz mu szansę. Facet jest naprawdę świetnym aktorem i potrafi spotęgować zaangażowanie w fabułę przez widza - właśnie dzięki obieranej przez siebie postawie oraz aktywnemu "przeciwdziałaniu" staraniom postaci "pozytywnych". Z resztą w tym serialu wydaje się również dążyć do rozwiązania tytułowego problemu, jednak wybiera (wierzy w) inną drogę - jako punkt wyjścia przyjmuje teraźniejszość (w przyszłości). Xander chce odbudować świat, podczas gdy Jones wciąż stara się zapobiec jego zniszczeniu.
I właśnie gdy Xander wyjaśnia swoje zamiary, podane są informację o samym wirusie - tak szybko mutuje, że zanim stworzona szczepionka dotarłaby do wszystkich zainfekowanych, powstałyby nowe szczepy, odporne na stworzone "antidotum". Xander chce stworzyć szczepionkę, która PRZEWIDYWAŁABY wszelkie, możliwe mutacje wirusa i sama zmieniałaby się, nim uczyni to wirus. Szczerze: pomysł niewiele mniej nieprawdopodobny, jak same podróże w czasie.

Tego wirusa nikt nie "stworzył" na początku XX/XXI wieku - znaleziono zainfekowane zwłoki, które były jego źródłem (chyba w latach 80-tych XX wieku, w Japonii). Doktor z CIA zmutował dodatkowo ten wirus, aby maksymalnie skrócić czas od chwili zarażenia, do momentu śmierci. Założenie było takie, że wirus wybije wszystkich w zakażonej strefie, nim ktokolwiek z zainfekowanych mógłby ją opuścić i dostać się do innych skupisk ludzkich. Gdy podjęto próbę realizacji tego scenariusza (zabicie byłego agenta CIA, który ujawniał sekrety agencji) w Czeczenii, musieli po wszystkim zbombardować miejsce ekspozycji, zanim doleciały tam wojska rosyjskie (lub tytułowa Armia 12 Małp mogłaby zdobyć próbkę broni biologicznej).

W opisie odcinka, w swoim pierwszym poście, zapomniałem wspomnieć o Ramse (!). Facet odnalazł w miejscu rezydowania Xandera swoją niegdysiejszą Wybrankę, która okazała się być w stanie błogosławionym pięć lat temu, gdy po raz ostatni się widzieli. Dziś Jest matką czteroletniego syna, którego właśnie Ramse jest ojcem! Rozwój wątku postaci drugoplanowej, bezpośrednio powiązany z nowym "miejscem" w serialu, który będzie pretekstem do jego częstszego przywoływania? Najpewniej. Z drugiej strony aktor Kirk Acevedo, grający Ramse'go, ma większe pole do popisu ;) Może to wykorzysta; na razie facet nie powala na kolana.

W każdym razie Twoje pytanie o krew Cole'a jest bardzo ciekawe. Czy jego "odporność" mutuje z prędkością mutacji wirusa? Jaka jest zasada jego "odporności", w świetle zaproponowanych informacji na temat samego wirusa ??

Zniechęcił do czego? Do oglądanie oczywiście, że nie. Wiem, że jest dobrym aktorem bo przez swoje aktorstwo złych postaci podświadomie kojarzy mi sie z czymś złym wiec chyba swój cel osiągnął. Co do dziewczyny Ramse'a to pewnie odegra kluczową role w kradzieży rdzenia...Mam nadzieje, że twórcy nie zrobią czegoś w stylu Terminatora i Cole nie będzie źródłem wirusa ( tymi zwłokami )

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones