Odcinek rzeczywiście jeden z lepszych. Wiele się podziało - Katarina wraz ze swoimi ludźmi dokonała rzezi, która nie wiem czy była konieczna. Czy rzeczywiście musieli zabijać też tamtejszych naukowców? Poznaliśmy też prawdziwe motywy Katariny - dla niej ważniejsze od żyć w jej czasie, a nawet od losów całej ludzkości, jest odzyskanie swojej córki, Hannah. Okazało się również, że Foster'owi udało się jednak opracować lekarstwo na aktualną mutację wirusa - dla Katariny jednak to nie było wystarczające. Zniszczyła dowód na sukces Fostera i pozostała na wcześniej obranej ścieżce (podróże w czasie). Jak na ironię, oskarżała Foster'a o stworzenie Kultu podczas, gdy sama takowemu przewodzi. Jest bezwzględna i potrafi na drodze racjonalizacji oraz intelektualizacji uzasadnić każdą, nawet największą zbrodnię czy ofiarę (śmierć jej własnych ludzi - w tym naukowca-inżyniera). W mojej ocenie Katarina przejawia cechy psychopatyczne.

Podobało mi się, że pokazano wiele scen z przeszłości (względem roku 2043) i pokazano zarówno świat na dwa lata po epidemii, jak i początki współpracy Katariny i Cole'a. W końcówce Cole i Ramse poróżnili się znacząco i niewykluczone, iż od tej pory będę "reprezentować" przeciwne fronty. Cole, jak wspomniałeś, uważa zbrodnie Katariny za uzasadnione - Ramse natomiast chyba przejrzał na oczy i dostrzegł bestialstwo działań przywódczyni Kultu Podróży w Czasie. Czas pokaże, jak (oraz czy w ogóle) stanowiska obu przyjaciół będą się ze sobą ścierać.

Szkoda, że Foster został zabity - miałem nadzieję, że będzie dłużej obecny w tym serialu. Z drugiej strony muszę przyznać, że scena jego zabójstwa była dla mnie kompletnym zaskoczeniem. To tylko pokazuje, jak bezwzględna jest Katarina. Każdy, kto wejdzie pomiędzy nią, a Projekt Splinter, albo spolegliwie odsunie się na stronę, albo zostanie zabity na miejscu, w imię "większego dobra" (klasyczne uzasadnianie zbrodni przez psychopatów).

Z zagadnień jeszcze nie wyjaśnionych, pozostał tajemniczy "Świadek" oraz kwestia domu na polanie, którą tworzy wysoka, czerwona trawa (wizja Cass). Mam nadzieję, że w kolejnych odcinkach na powrót pojawią się członkowie armii 12 małp, oraz że Jennifer Goines będzie miała znów swoje 5 minut :) (w tym odcinku było jej bardzo niewiele).

Na koniec - czy zauważyliście, że tuż po scenie, gdy Cass umiera w rękach Cole'a, znika rysa na jej zegarku? Ciekawe, co to oznacza.

Z tą rysą faktycznie - dobry smaczek. Co do niewyjaśnionych spraw - warto również wspomnieć o tych latach 80. Leland podczas spotkania z Cole'em mówi, że spotkali się już wcześniej i aktualnie jestem bardzo ciekaw jak to będzie wyglądać i w jakich okolicznościach.

Tak, nie poruszono jeszcze kwestii lat 80-tych. W nawiązaniu do tego czasu, wspomniano wcześniej Japonię, gdzie Cole spotkał się (bodajże) z obecnym przywódca 12 Małp, który był wówczas agentem CIA (albo pracował dla tej agencji). Również (chyba) tam znaleziono zwłoki, które były źródłem epidemii.

Z ta rysa rzeczywiscie ciekawa sprawa i bardzo mnie ta scena zaskoczyla. Odcinek bardzo fajny no i wiadomo z jakich pobudek Katarina tak bardzo zalezy na zmianie rzeczywistosci w 2043.

Na twitterze Amanda Schull podala ze bedzie 2 sezon, wiec czeka nas jeszcze sporo ogladania :D

<blockquote class="twitter-tweet" lang="pl"><p>So excited to share this with you all...we&#39;re coming back for a second season! <a href="http://t.co/oAFnv9Haox">http://t.co/oAFnv9Haox</a></p>&mdash; Amanda Schull (@AmandaSchull) <a href="https://twitter.com/AmandaSchull/status/576080907032920064">marzec 12, 2015</a></blockquote>
<script async src="//platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

Odcinek bardzo dobry, wreszcie wyszło szydło z worka. Cole chyba rzeczywiście zaślepił się Cassie i zależy mu na uratowaniu jej. Trochę to dziwne bo Henry'ego (dobrze piszę?) zastrzelił na Haiti bez mrugnięcia oka.

Ale coś małe zainteresowanie tym serialem na forum.

Dla mnie odcinek taki o, brakuje logiki, skoro w scenie gdzie Katarina pali plany szczepionki, co jasnym jest że Fosterowi się udało, żeby nikt tego nie odkrył, tylko dlaczego do jasnej cholery, nie mogli połączyć sił skoro on ten lek miał, na każdy szczep który do tej pory wyszedł, wystarczyło by cofnąć się w czasie do 2015 i przekazać wyniki badań i tą szczepionkę, ludzie zostaliby zaszczepieni i wirus nie miałby miejsca.

Jacob90 - wtedy serial skończyłby się w 2 odcinki i nie byłoby żadnej kontynuacji :P Nie doszukuj się zbytnio logiki w serialach, bo często najprostsze i najbardziej logiczne rozwiązania są zastępowane innymi na rzecz tworzenia następnych sezonów tegoż serialu.

wiem, wiem :) po prostu to mnie ukuło, aż mi się odechciało oglądać ten serial :D

Nie no mam nadzieje ze jakość sensownie to wyjaśnią, generalnie serial dobry (aż dziwne ze tak mało znany). Trochę dziwi fakt ze wszystko co robią praktycznie nie działa (co trochę dziwi przy stanie wiedzy w przyszłości). Czemu małpy są cały czas 2 kroki przed nimi (czyżby jeszcze ktoś podróżował?xd) kim tak naprawdę są ? kto jest ich liderem ? narazie tylko wiemy ze jest z nimi powiązana córka Frosta. Tez mi przez myśl przeszło czy Katrina to nie Cass. O co tak naprawdę chodzi Katrinie ? Mocno zamieszany serial (ale przy tematyce podroży w czasie można się tego było spodziewać)

wyjaśni ktoś skąd wziął się ten tekst odnośnie Cassi "ile razy będziesz jeszcze ginąć?" jak narazie zginęła 1 raz w 2017... albo coś przegapiłem

btw też od początku mam wrażenie że Katarina to Cass, i wszystko zatoczy wielkie błędne koło