Biorąc pod uwagę, że w pierwszym odcinku znaleźli trupa Cassandry... Raczej nie.

Ale czy na pewno znaleźli? Był pokazany ten trup?

Oglądałaś w ogóle pierwszy odcinek? :-) to się dzieje w pierwszych minutach filmu... Moment kiedy Cole znajduje zegarek...

Proszę cię, po tych zwłokach nawet nie da się rozpoznać kto to był. Zegarek mógł znaleźć się w posiadaniu kogoś innego na wiele sposobów. To nie jest wystarczający dowód, żeby w 100% wykluczyć moją teorię.

Zastanówmy się...
Pierwsze sceny rozgrywają cię w CDC...
Cole znajduje "jakiegoś" trupa...
Który całkiem przez przypadek znajduje się w CDC...
Całkiem przez przypadek jest w kitlu...
Całkiem przez przypadek ma zegarek Cassandry...
No tak, to ma sens. Jones to Cassandra!
I pewnie dlatego Cole musi wszystko opowiadać pani Jones, bo ona nic nie pamięta z przeszłości :D

I jeszcze to "See You soon..." z ust Cole'a... Litości! Naprawdę mam wrażenie, że nie oglądamy tego samego filmu.

Zabawny jesteś. Dopiero co napisałam, że ciało nie jest jednoznacznym dowodem, a ty przytaczasz mi szereg argumentów, które w jeszcze mniejszym stopniu to uzasadniają. Bo oczywiście w CDC mogło znajdować się ciało tylko jednej konkretnej osoby, zapewne reszta ludzkości nie miała tam wstępu. No i ten kitel, no w końcu to biały kitel, a Cassandra to lekarz, nie żeby inni lekarze nie nosili białych fartuchów, ale to szczegół. Stwierdzenie "See you soon", tak padło, skoro Cole założył, że to ona, niekoniecznie słusznie. Co to w ogóle za dowody?? Nie wydaje Ci się dziwne, że nie pokazali ani jednego, nie pozostawiającego wątpliwości co do śmierci Cassie, dowodu?

"I pewnie dlatego Cole musi wszystko opowiadać pani Jones, bo ona nic nie pamięta z przeszłości :D"
EOT

Załóżmy, że Jones jednak jest tą Cassie. Skoro się nie przyznała, to z jakiegoś powodu, chce trzymać swoją tożsamość w tajemnicy. To oczywiste, że będzie się zachowywać tak, jakby nic nie wiedziała. Będzie grała swoją rolę. Zresztą nie mówię, że Jones na 100% jest nią, ale sam widzisz, że nie można w pełni wykluczyć takiej możliwość. Poza tym pojawiło się już kilka subtelnych sygnałów, które mogłyby na to wskazywać.

O jakich "subtelnych sygnałach" piszesz?
Zresztą patrząc na 5 odcinek Jones jest fizykiem, a Cassie jest wirusologiem. Chyba, że przez te lata się przekwalifikowała.

No tak, to rzeczywiście mógłby być dowód przeczący mojej teorii. Przyznam, że tego nie wzięłam pod uwagę. Zobaczymy jak się sytuacja rozwinie ;)
Subtelne sygnały to rodzaj troski, jaką momentami wykazuje Jones w stosunku do Cole'a, jej zainteresowanie rozwojem relacji między C&C, albo jej reakcja w sytuacji ostatecznej, jak już wiedziała, że maszyna może zostać zniszczona, jest tego więcej. Fizycznie też jest pewne podobieństwo. Jones jest mniej więcej w wieku, w jakim byłaby teraz Cassie, spomiędzy jej siwych włosów prześwitują jeszcze blond pasma.

To nie ona z prostego powodu. Prawdziwa Cassandra zostawiła wiadomość dla Cole'a (ta niekompletna, przerywana) odnośnie wirusa, którą odsłuchano w przyszłości. Grupa Jones z całych sił starała się rozgryźć ten przekaz, prawda? Gdyby to była ona, nie byłoby tematu.
+ oczywiście to, co każdy tutaj już pisał i próbował udowodnić.

To byłby fajny zwrot akcji, ale niestety aktualnie już niemożliwy, choć sam jeszcze do 2/3 odcinka się nad tym gdzieś tam w myślach zastanawiałem.

Do wszystkich wcześniejszych argumentów dodam, że w 5 odcinku, C. "zginęła" a w tej samej linii czasowej J. żyła.

Ja mam takie odczucie, jakby Ramsey był zbyt dobry, aby być prawdziwy, więc strzelałbym, że to on jest bladym dziadkiem z blizną i dlatego tak dziwnie się zachowuje przy Colu. Wtedy "świadkiem" mógłby być sam Cole:p Co by tłumaczyło, dlaczego główni bohaterowie cały czas wchodzą w drogę armii 12 małp, a ci wcale nie próbują ich zabić, a w pewien sposób nawet ich chronią.

I w 5 odcinku widać silną sugestię, jakby ciało pochodziły z przyszłości, co uderzałoby w logikę podróży w czasie...

Świadkiem na pewno nie jest szef west 7 ponieważ w alternatywnie linii zginął, dlatego to nie on jest świadkiem. W 1 odcinku napisałem na tym forum że to możliwe, że jones to cassandra, ponieważ można wnioskować że mają tyle samo lat. Jednak twórcy musieliby się strasznie wygymnastikować aby potwierdzić tą teorię. Motywu śmierci Cassandry zawsze można wytłumaczyć że była przetrzymywana, jednak wiele rzeczy nie da się tak łatwo. Ja na świadka obstawiam samego aarona z przyszłości, coś ala eddie z flasha. Początkowo dobry, jednak po pewnych wydarzenia stara się przenieść rzeczy na swoją stronę

Też mi się tak wydaje ;) (ale zobaczymy)
Jednak przez 20 lat musiałaby się strasznie postarzeć bo akcja dzieje się w 2015 i 2035....
- może też ganiała "w czasie" i to tak na Nią wpłynęło...

Heh chyba malo kto ogladal film...

SPOILER:




12 odcinek wyjasnia wszystko tym, którzy kurczowo trzymali się myśli, że to jedna i ta sama osoba.