Może zabrakło im pomysłów. Podobno wielu aktorów miało na pieńku z reżyserem. No i jeszcze dochodzi do tego producent - Lew Rywin. Powodów parę się znajdzie.

Rywina bym tu nie mieszał afere z nim wyszła dopiero w 2002r.

Mało było fakt. Ale z drugiej strony to dobrze, bo później mogliby robić coraz gorsze, bo niestety często tak jest. A tak to ludzie zapamiętali to jako dobrą komedię:) I może być też tak jak xgromphx napisał

Moim zdaniem ilość odcinków jest odpowiednia.Spójrz na Świat według Kiepskich , albo Miodowe Lata 2 . 13 posterunek jako jedyny się wybronił i zostały stworzone 2 równe świetne serie,czego nie można powiedzieć o Kiepskich i Miodowych.

"Dwie równe świetne serie 13. posterunku" - klasyczny oksymoron. Druga seria to marne, wtórne i robione na siłę g**no.

zgadzam się 13 posterunek to mój ulubiony serial moje dzieciństwo.

Nie gadaj z nim to troll. Wiem, sam troluje, ale za to że trolował na forum PzM.

zdecydowanie, dwójka to tonalne nieporozumienie

jedynka jest najlepsza ! w dwójce znajdzie się pare odcinków, które rozwalają mnie na łopatki :)

Jedyne co ma lepsze druga seria to... Andżelika, Jakubik za to nie pasował tam...

Andżelika była najgorszą z tych wszystkich które odbierały telefon, beznadziejna niesympatyczna postać. Zofie były zdecydowanie lepsze. Jakubik fakt, miał słabo napisaną postać, podobnie jak Luksus.

Jakubik mi nie pasował do koncepcji tego serialu jakoś kompletnie i jak bym miał jakąś postać odrzucić to bym wybrał jego.. Luksus nie był zły, taki śmieszny niby amant.. Za to postać Andżeliki mi się najbardziej podobała z drugiej serii, bezpruderyjna pani prawie lekki obyczajów udająca stróżkę prawa, pasowała do karykatury policji w 13 posterunku..

no i całe szczęście, jednego dennego tasiemca mniej