Mowa o odcinku 12 - "Prawdziwi gliniarze" w którym na posterunek przychodzą Bogusław Linda i reżyser serialu Maciej Ślesicki, a Pazura zaczyna się przed nimi popisywać swoimi umiejętnościami aktorskimi, by zagrać w filmie. Zabójczy śmieszny odcinek. I te teksty Lindy: "
Nie chce mi się o tym gadać", "A to jest strzelba kaliber 12, otwiera drzwi od stodoły. Zawsze ją noszę przy sobie".
Mi tez sie bardzo podoba ten odcinek, Czarek byl dobry jak chcial niby zabic tego kolesia. -"jeszcze raz powiesz co a cie zaastrzele" -"co!?".