to by już nie było to samo bo przecież kilka osób już zmarło np Rosolak, Komendant no a Stępień jest ciężko chory także niewiem czy serial by wtedy odniósł tak wielki sukces jak kiedyś!!!
Raczej skazany by był ten serial na porażkę. Pazura dzisiaj przygrubawy, mało śmieszny, Marek Perepeczko nie żyje-każdego można zastąpić ale był bardzo charakterystyczny i bez niego serial by tracił, Walczewski-choruje, pojawiał się rzadko w 2 serii, ale to także solidne osłabienie, aktor grający Rosolaka zagrał chyba w zaledwie kilku odcinkach i był postacią epizodyczną, więc jego nieudział jakoś pozostał by niezauważony.
Piotr Zelt, Jakubik, Aleksandra Woźniak zestarzeli się trochę i byliby tylko cieniem samego siebie....sequel byłby porażką bo i humor nasz stał się nieco inny.