O alternatywnej rzeczywistości jeszcze nie było. Zresztą za granicą zrobili The Man in the High Castle.

Na zachodzie było kilka takich seriali, filmy też się trafiały...
Niestety u nas praktycznie nie istnieje nic związanego z takim motywem, w ogóle fantastyka, czy nawet jej pogranicze jest pomijane ;/

był Wiedźmin :D

Też nie kojarzę żadnego filmu o alternatywnej wersji naszej historii.

Taki mały wątek był w filmie "AmbaSSada" .
Tak się zastanawiam nad "Ile waży koń trojański" , ale w tym filmie nie ma chyba elementów alternatywnych, tylko sama podróż w czasie.

Za to czytałem kilka takich polskich powieści, i jeszcze więcej świetnych opowiadań, zwłaszcza autorstwa Andrzeja Ziemiańskiego (alternatywne historie głównie we Wrocławiu i okolicach), oraz Andrzeja Pilipiuka - u Niego bywa wszystko alternatywne, od czasów zaborów, przez przeróżną teraźniejszość, po świetlaną przyszłość (Polska jako światowe supermocarstwo) , postapokaliptyczne ruiny (zniszczenie po III wojnie) lub najbardziej zacofaną i fundamentalistyczną prowincję w Kalifacie Europejskim.

Więc dobrego materiału na film czy serial nie brakuje, tylko oprócz tego trzeba jeszcze doświadczenia (a u nas kino na pograniczu fantastyki praktycznie nie istnieje) i raczej sporych funduszy .

polski? przeciez go robia zydzi i to tace skrajnie lewicowi zydzi. long, holland, adamik to zydzi. te 2 posostale tez skrajan lewica zwiazana z zydami i do tego wszyscy nic dobrego nigdy nie nakrecili. bedzie 2/10 maksymalnie