Scenariusz jest słaby, napisany przez nie kumającego realiów socjalistycznych człowieka. W dodatku postacie komunikują się frazesami z wieców politycznych, o ruchu podziemnym nie wspomnę bo konspira..., szkoda gadać. Do tego paru kiepskich aktorów i nawet najbardziej udana scenografia nic tu nie pomoże. Seriale mają swoje prawa do uproszczeń, ale nie dajmy się robić w balona. Rozczarowanie duże, produkcja po prostu nudna. Netflixowy strzał w kolano, strata czasu.