Oglądamy rok 2003 a tam Milicja, SB, smartfony i namierzające komputerowe systemy w rękach jakichś małolatów? Co to za durna fikcja? O co chodzi?
Bo to durny serial, dla durnego odbiorcy, któremu wystarczą ładne obrazki.
Alternatywna rzeczywistosc- po zamachach w 1983 roku partia dogadala sie z kosciolem i nadal rzadzi, uniezaleznia sie od Rosjan a gospodarka sie rozwija -mamy nawet swojego smartfona- Traszke -tak to widze :)