Buu, czemu Kim nie jest dalej z Chasem?. Nie byłem jakimś wielkim fanem Chesa ale był on milion razy ciekawszy niż ten ,,stary,, zbok jak go Jack nazwał z którym jest teraz. No chyba że była aż tak nieznośna po ,,śmierci,, Jacka. Ech szkoda, to wyjaśnienie też słabe. Choć Kim chyba za nim tęskni. Oj, znowu zaczynam z romantyzmem i to w serialu gdzie ma to marginalne znaczenie. Mam że się jednak zejdą...