PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=38548}

24 godziny

24
2001 - 2010
7,4 19 tys. ocen
7,4 10 1 18624
7,4 8 krytyków
24 godziny
powrót do forum serialu 24 godziny

nie wiem czy był już taki wątek, ale jestem w połowie 4 serii (18 odcinek) (serii wyjątkowo obfitującej w tortury!) i pomyślałam, że może skuszę kogoś do refleksji (moralnej, praktycznej) nad czynami Jacka Bauera.

Pytanie na poczatek:

- czy Jack jest po prostu konsekwentny czy po prostu okrutny?

prosze tylko bez spoilerów z dalszych odcinków!!!

ocenił(a) serial na 9
joshlymanfan

Jack jest konsekwentny;)

ocenił(a) serial na 10
Anita23

jack jest konsekwentny w swoim zdeterminowaniu do bycia konsekwentnym :D

ocenił(a) serial na 10
Misiek_5

Spoiler poniżej!!






a nie sądzicie, że jego podejście do męża Audrey zahaczało już o bycie okrutnym? Facet był biznesmenem, a nie jakimś bojówkarzem, myślę, że rażenie prądem to była przesada... Szok Audrey nie był więc taki znowu nieuzasadniony w tym przypadku. Zobaczyła, że Jack działa trochę jak maszyna (więc konsekwencja :D), nie analizuje sytuacji z jej całymi niuansami tylko wali na oślep.
Moim zdaniem sceny takie jak ta właśnie pokazują, że Jack to facet w środku zniszczony. Ze wszelkie próbu "ucywilizowania" nie powiodą się, bo takie momenty to jego żywioł. Jack - facet masochistycznie uzalezniony od tortur :) Wie, że takie momenty go niszczą emocjonalnie, a mimo tego coś go ciągnie w stronę takich działań

ocenił(a) serial na 10
joshlymanfan

Świetny profil postaci, teraz wiem, za co uwielbiam Bauera! Bo wali na oślep :) (Sorry za to na końcu, jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiony do twojej charakterystyki, tylko po prostu nie mogłem się powstrzymać...)

ocenił(a) serial na 10
wesker178

przed czym nie mogłeś się powstrzymać? ;)

a kontynuując tema - próby ucywilizowania Jacka są zawsze nieudane. Teri próbowała, Kate Warner próbowała, a teraz Audrey. Natura Jacka, jego uzależnienie od adrenaliny biorą jednak górę. Nie może sobie odmówić wejścia w sam środek akcji, a przecież sam mówi o sobie, że nie jest "nie-do-zastąpienia" :D Wydaje mi się, ze jak się przyjżeć Jackowi, to jego ideologiczne i patriotyczne pobódki do działania sa tak naprawdę drugorzedne w stosunku do jego własnych "ciągot" i demonów.

ocenił(a) serial na 10
joshlymanfan

Boże, napisałam "przyjżeć"??? czy ja naprawdę to napisałam??? ale katastrofa! :D

ocenił(a) serial na 10
joshlymanfan

"przyjżeć"? Może chodziło o "przyjżesz"? Albo "przyjżyć"? Kurde, co ja wypisuję??? Ale KOTAstrofa! :D

Wybacz ten wtręt, ale znowu nie mogłem... kurde, ta klawiatura przestała mnie słuchać! Chciałem napisać, że się z Tobą zgadzam i że według mnie Jack Bauer prędzej czy później doprowadzi do destrukcji siebie samego i wszystkich osób w swoim otoczeniu... naprawdę chciałem to napisać, tylko jakoś tak... nie mogłem:)

ocenił(a) serial na 10
joshlymanfan

Wg mnie Jack jest konsekwentny a nie kturzy to na tortury zasluzyli gdyby nasza policja tak pracowala jak on to by przestepczosc do 0 spadla

ocenił(a) serial na 10
DonVito_4

to chyba nie jest odpowiedz serio...Jack to nie regularny policjant. działa w sytuacjach wyjątkowych. uwaga o policji jest tu moim zdaniem bez sensu

ocenił(a) serial na 10
joshlymanfan

ROTFL normalnie!!! :D:D:D ktos tu chyba ma duze poczucie humoru, albo jest niedorozwiniety :)

ocenił(a) serial na 10
Misiek_5

odświeżam temat w świetle nowych postów :)

ocenił(a) serial na 9
joshlymanfan

Niektórzy zaspokajają swoje potrzeby do zabijania i tortur w sposób terroryzmu.
Jack natomiast zaspokaja je w dobrej sprawie;)

ocenił(a) serial na 10
joshlymanfan

Recenzent z NY Times napisał: The most enduring relationships on ?24? are not between parents and children, boyfriends and girlfriends, spouses or siblings, but between individuals and their governments and causes.

To zdanie wyraża relacje w jakich ,żyje i dziala Jack Bauer. Zdanie to zreszta oddaje monolog Jacka z końcówki 6 sezonu, gdy mówi, że to praca dla ludzi władzy sprawiła że jest przeklęty (genialna scena...).

Konsekwencja Jacka wypływa moim zdaniem właśnie z tych relacji z władzą i "Sprawą".