Nie wiecie czy pojawi się jeszcze w odcinkach 90210? Uwielbiam jej postać i szkoda by było gdyby wraz z zakończeniem jej związku z Liamem, Ivy zniknęła z serialu.
tez bardzo ja polubilam, wg mnie nawet bardziej pasuje do liama niz naomi
na szczesie bedzie sie jeszcze pojawiac w serialu, ale nie wiem czy do konca sezonu bedzie, ja mam nadzieje ze tak:)
eeee a dla mnie jest przecietna, nic specjalnego jak jej nie bedzie to na pewno plakac nie bede ;P
Aktorka grająca Ivy podpisała kontrakt na 3 sezon ;). Ja jej nie lubię, ale wątek Naomi vs. Ivy może być ciekawy :D.
No nie wiem czy to będzie wątek Naomi vs. Ivy, raczej Annie vs. 90210.
Właśnie to jeden z powodów - dlaczego przestanę po 2 sezonie oglądać 90210.
Ivy jest denerwująca, a wejdzie do obsady. Po co? Co na tu wniesie? Bez
sensowne, ciągłe zmiany obsady dają we znaki 90210, które ma coraz słabszą
oglądalność.
A ja uważam że takie zmiany są dobre. Bo gdyby ciągle ci sami bohaterzy byli to scenarzysta zabrakło by pomysłów. Może rzeczywiście ostatnio trochę kręcą i sami się pewnie pogubili w fabule ale przynajmniej jest ciekawie.
ja z koeli uwielbiam Ivy!! ona i silver to moje ulubione postaci, a wkurza mnie annie ;] jakby ją uśmiercili to nie byłabym smutna
Jak tez nie przepadam za IVy, ale jak nie bedzie z Liamem to spoko... Naomi and Liam forever :)
czego wy tak nie lubicie w Ivy?
jest smieszna, bardzo ladna, ma pasje- surfing, fajna z niej chlopczyca
no ejjjjj!!!!!!!!!!!!!!!! ;]
Ja też ją lubię i również sądzę, że to ona ma więcej wspólnego z Liamem niż Naomi. Po 13 odc. wydaje mi się, że Naomi z Liamem się rozstaną,bo stwierdzą, że nie mają wspólnych tematów...I wtedy Ivy zadziała:)
świetnie, że podpisała jak wcześniej ktoś wspomniał umowę na 3 sezon bo to
jedna z najlepszych, najświeższych postaci w tym serialu. A co do
wypowiedzi, że spada oglądalność mnie osobiście serial wciągnął dopiero w
drugiej serii. Pierwszą oglądałam bo była ok, ale moi zdaniem postać Ethana
była żenująca ciągłe problemy z nim, Annie i Naomi były nudne i
bezsensowne. Druga seria moim zdaniem ma w sobie to coś jest jakaś taka
świeża i nowa i co najważniejsze czuć wreszcie klimat Kalifornii a nie jak
w pierwszej czułam jakby bohaterowie mieszkali w prowincjonalnym
miasteczku, ciągle te same ujęcia, miejsca etc.