to wręcz niewiarygodna mimika głównego bohatera, świetnie widać to zwłaszcza w czołówce trzeciego i późniejszych sezonów, liczne emocje wyrażane za pomocą samych gestów, np. strżyżenie uszami, marszczenie pyska. Świetna animacja, lalkarze w tym przypadku odwalili kawał dobrej roboty.
Ciekawe kiedy jakakolwiek telewizja powtórzy ALF'a. Dawno nie było, a chciałbym obejrzeć serial jeszcze raz. Zobaczymy, może któraś stacja puści. Wypowiedzcie się na ten temat.
Nie ogladalam Alfa za czasow kiedy pierwszy raz lecial w TV (nie mielismy Polsatu, co btw zaskutkowalo brakiem wiedzy na temat disco-polo;)). Ogladalam go pierwszy raz jako osoba dorosla, ok. 23 lat, na jakis amerykanskich nielegalnych streamach i w sumie ciezko mi powiedzieć czemu tam wyladowalam. Od tego czasu...
Pełna niesamowitych emocji, wzruszeń i refleksji opowieść, która jak każda z Alfem ma też w sobie dużo humoru i zabawnych scen. Kapitalna fabuła osadzona w realiach amerykańskich Świąt końca lat 80 minionego wieku. Drogą splotów dziwnych zdarzeń i ich konsekwencji Alf trafia na oddział szpitala jako świąteczny prezent...
więcejPamiętam jak Alf był jednym z bloków serialowych na RTL 7 (przed nim czy po nim leciało kultowe "czy boisz się ciemności). Bardzo chciałam mieć przytulankę o wizerunku Alfa! Nie pamiętam tylko jak się skończył. Odleciał w kosmos w końcu?
Pasożyt żerujący na dobroci innych. Tak go stopniowo zaczęli pokazywać. Egoista z kosmosu, który żyje na cudzy rachunek, nic nie robi, leń, inni go nie obchodzą. Nie dziwne, że na czwartym sezonie się skończyło. Na początku od pierwszego sezonu to był sympatyczny, niezdarny kosmita, który potrzebował pomocy innych....
Czy TVN kiedykolwiek wyemitował ten specjalny świąteczny odcinek z 2 sezonu? Pierwszy raz go obejrzałem. Trwa ok. 48 minut i jest jakiś taki... smutny, melancholijny. Różni się od...
Przede wszystkim jest ułomne (niedokładne, niechlujne).
Niby zawodowiec tłumaczył, w sensie doświadczona tłumaczka z długoletnim stażem ale gubi często charakter tekstu tłumaczonego. Głównym grzechem jest myślenie w kategoriach XXI wieku a nie w lat 80 XX wieku - przykładem jest Lush. Zostawiła Lush a w tłumaczeniu...
Natomiast w tym przypadku to kultowy i oryginalny serial, z kultowymi tekstami. Bardzo oryginalny pomysl ktory oczywiscie umilil mi czasy dziecinstwa, szkoda ze byly tylko 4 sezony i niefajnie sie skonczylo, to kolejna rzecz ktora wyroznia ten serial, teraz sie zastanawiam czy to dobrze czy zle