Zapodawajcie te, które zapamiętaliście. Dam kilka na rozgrzewkę.
Dorothy przyszła się pochwalić, że wychodzi za mąż:
- Chciałam się podzielić tą nowiną z tymi, których kocham... i z tymi, których nie znoszę.
Alf: - Willie, to chyba było o nas!
Alf wlazł pod łóżko Kate i Willy'ego, a oni zaczęli po nim skakać, żeby go wykurzyć.
Alf: - Dawaj Willie! (w sensie, żeby się brał za Kate :D)
Willie dał Alfowi puzzle.
Willie: - To są puzzle. Możesz je poukładać.
Alf: - Dlaczego? Przecież to nie ja je rozwaliłem.
Alf i Lynn przygotowywali kolację dla Willyego i Kate.
Lynn: - Czy rodzice mogą już wejść?
Alf: - Chwileczkę, tylko przetrę talerze śliną.
Lynn: - Nie musisz.
Alf: - Dobra, niech jedzą z brudnych.
Alf ma bardzo dużo dobrych tekstów, ale wypisując kilka tak plus minus z pamięci:
Alf i Lynn rozmawiąją o problemach małżeńskich Kate i Willie'go:
Alf: To przecież moja rodzina!
Lynn: To również MOJA rodzina!
Alf: Naprawdę!? Nic dziwnego, że ciągle się tu kręcisz.
Odcinek, gdy Alf pisał scenariusze. Końcówka.
ktoś z rodziny: myślałam, że zarzuciłeś współpracę z telewizją
ktoś z rodziny: tak, byłeś tak zniesmaczony tym, jak zmienili twój tekst, że miałeś już nie pisać scenariuszy.
Alf: Tak było.
Dorothy: Więc co się stało?
Alf: Przysłali czek.
Alf: (...) moja babcia zwykła mawiać- jeśli nie masz nic miłego do powiedzenia, to lepiej milcz [chwila ciszy] Po czym nigdy nie odezwała się do mnie ponownie...
Alf, odcinek z "Elvisem"
Garaż, Alf chce przekonać Lynn, że w sąsiedztwie mieszka Elvis.
ALF: spójrz, co znalazłem w jego koszu na śmieci [wyjmuje zza pudła czerwone buty]. Słynne niebieskie zamszaki Elvisa!!!
Lynn: to są czerwone, skórzane buty
ALF: Zmienił kolor i rodzaj skóry aby zmylić myszkujących po śmietnikach fanów!
Ten sam odcinek, końcówka. W kuchni Kate i Rachel.
Rachel wychodząc:..ale zapamiętaj moje słowa, człowiek, który mieszkał obok nas to JOHN LENNON
Kate w szoku, sekundę później Alf otwiera okno i mówi: Ha, jaka naiwna. Przecież wszyscy wiedzą, że John Lennon ukrywa się w hotelu pod Liverpoolem.
Alf ma się spotkać Nilem:
Alf: Nie lubię go.
Lynn: Przecież go nie znasz.
Alf: I już nie lubię. Co będzie, kiedy go poznam!
I wiele, wiele więcej...
Przypomniał mi się jeden dobry tekst:
Rozmowa o przestępcach
Alf: - Musielibyście zobaczyć, co zrobiłby mój kuzyn, który wychował się na południowej, najgorszej stronie Melmac, gdyby nie spodobały mu się twoje buty. (robi ,,pistolet" z ręki i celuje w Willy'ego) E!-E!-E!-E!-E!
Willie: Strzelałby do ludzi, gdyby nie spodobały mu się czyjeś buty?
Alf: Nie, wskazałby je palcem i zrobiłby E!-E!-E!-E!-E! :D
Alf podpalił kuchnię. Willy i Kate gaszą pożar. Alf: Zapomnijcie o firance, gaście mnie!
Alf przy grze w karty: Nigdy nie stawiam więcej niż mogę przegrać. Stawiam samochód Willy'ego!
Alf dzwoni do centrali: Proszę mi podać numer do szkoły Briana... Aaa, proszę o numer do szkoły podstawowej im. Franklina... Tak, wiem, że prościej byłoby w książce telefonicznej poszukać, ale nie mam kciuków... I dobrze, że jest pani przykro!
Alf uczy się na pamięć imion reniferów z zaprzęgu św. Mikołaja: Dasher, Dancer, Vixen... Mateusz, Marek, Łukasz, Jan... Hyzio, Dyzio, Zyzio...
Brian: To są kaczory!
Alf: I ciągną sanie?
Alf: W tym serialu jest teraz tyle ciepła i miłości, że się porzygacie!
Alf (po tym jak Brian został pobity po szkole): Musimy się zemścić! Kate, pobijesz matkę Bobby'ego! Lynn, pobijesz jego siostrę! Ja zjem jego kota!
Alf: Gdyby Galileusz myślał jak ty, nie opłynąłby świata.
Willy: Galileusz nie opłynął świata.
Alf: Byłeś przy tym?
Alf: Nikt nie bije mojego kumpla bezkarnie! No chyba, że ma ponad metr wzrostu...
Alf zapisał Lynn na konkurs piękności i podał w ankiecie informacyjnej, że jej specjalność to taniec w drewniakach:
Alf: To łatwizna! Kładą ci pod nogi drewniaki, a ty tańczysz obok nich!
Kate: Alf, na tym to nie polega.
Alf: To jak nazywa się ten taniec go opisałem?
Kate: Nie ma nazwy.
Alf: Proponuję Funky Alf!
Alf rapuje: Jestem Alf co spadł na Ziemię i nie może wrócić tam gdzie jego plemię. Jakoś znoszę tą sytuację, traktuję wszystko jako długie wakacje. Nie szukam kłopotów, opowiadam wam historię mych upadków i wzlotów.
Lynn: Hej, jak się macie, jestem Lynn, z kosmitą wpadam w rytm i rym! Jest mały i nieco kudłaty, porapowałabym więcej, ale spadam z chaty!
Do pokoju wchodzi Willy. Alf: O, patrzcie kto przyszedł! Nazywa się Willy! Do naszych wygłupów dołączaj w tej chwili!
Willy: Przestań znajdować rymy do moich słów!
Alf: Dobra, Willy, gadaj zdrów!
Alf zaprosił do mieszkania z Tannerami swoją niewidomą koleżankę: Motto naszego domu to WITAJCIE! Tak jest na wycieraczce...
Willy: Tam jest napisane PROSZĘ WYCIERAĆ!
Alf: No i co z tego, ona jest niewidoma, nie skapnie się...
Alf: Dość tego! Przemoc zwalcza się przemocą! Tak rozwiązywaliśmy kłopoty na Melmacu!
Willy: I nie pamiętasz co się z nim stało?
Alf: Zniszczyła go wojna nuklearna, a co?
Willy: Nie widzisz związku?
Alf: Jakiego?
Willy: Nikt cię nie pytał o zdanie!
Alf: Jakbym na to czekał to bym się nigdy nie odezwał!
Alf śpiewa w samochodzie: Walk like Egyptian!
W kierunku samochodu idzie Lynn ze swoim chłopakiem.
Alf: Hide like Egyptian!
Alf: Otworzę firmę, coś jak Amway, tylko nazwę to Shumway! (ten mnie ostatnio najbardziej rozwalił)
;)
Hit Me With Your Best Shot [S02x19]
Alf podszył się pod willy'ego w rozmowie telefonicznej z facetem ,którego syn pobił Briana :
w:a co on odpowiedział mnie ?
A:że zrobi z ciebie kaczora donalda ...rozchmurz się będziesz mógł odtworzyć zaginione komiksy
Alf umawia Willey'ego na walki z sąsiadami
A:załatwiłem Ci walkę z Charbattem z naprzeciwka
W:Przyjaźnimy się !
A:Nie po tym jak z nim "rozmawiałeś "
Alf dalej umawia "sąsiedzkie walki",dzwoni dzwonek do drzwi :
W:Kto to może być ...
A:Trudno powiedzieć dzwoniłem do tylu ludzi ...
W:dobrze ,że Tyson mieszka w NY
Some Enchanted Evening [S02x06]
Alf przyszedł na halloweenowe przyjecie do Tannerów ,przebrany za kosmitę (czyli siebie )z przyklejonym suwakiem do futra
W:skąd mas ten suwak ?
A:Pamiętasz starą kurtkę? Nie wyrzucaj jej. Wyprułem zamek z nowego płaszcza.
Judy:czemu nagrywasz willego w więzieniu?
Alf: żeby zobaczył jak wyglądał gdy był młody
Wybaczcie, ale nie pamiętam dokładnie tych wypowiedzi, ale mniej wiecej brzmialy one tak:
1.Kate: Alf przecież złamałeś prawo
Alf: Skąd miałem wiedzieć, przecież nie studiowałem prawa
2.Sytuacja kiedy Alf przebywał w klasztorze i opowiadał kawały, a oto jeden z nich:
Alf: Jak nazywa się żona Popa?........Poparzona
3.Hallowen, końcowa scena, gdy Alf jest przebrany za kosmite
Staruszka: Witaj młody człowieku
Alf: Witaj stara kobieto