odcinek jak alf rozmawial przez radio z prezydentem i coś tam powiedział o bombie i póżniej zamkneli Williego ;p
Alf siedzi z Brianem przed tv przychodzi Lin
L 'co oglądacie?'
A 'jak zamykaja williego'
L 'puszczaja to w telewizji?'
A 'nie nagrałem to'
L 'po co to zrobiłes?'
A 'zeby will jak wyjdzie mogl zobaczy jak wygladał jak był młody' XDDDDDDD
tak mniej wiecej ;D

dzieki że chociaż ktoś dodaje te cytaty

albo
A ''Lin choć tu mam dla ciebie niespodziankę''
L ''Niespodziankę ciekawe co to może być ''
A''Dam ci podpowiedź odgłos samochodu
L ''to samochód
A ''szybko się orientujesz haha

Mimo, ze ALF jest genialny i teksty z tego serialu rowniez, to powyzszy dialog nie jest w ogole smieszny. Niech zgadne: wies?

To było dobre ;D

odcinek pierwszy Willy rozmawia pierwszy raz z alfem i mówi cytuje ''O przepraszam on jest taki ludzki ''
Alf ''nie ubliżaj mi '' jakoś tak :D

hehe pamiętam odcinek jak przyjechała matka Kate i razem jedli śniadanie, Alf siedział na szczycie stołu a Willie nalewał wszystkim sok i wtedy, cytuje : (M-matka, W-Willie)
M: Na szczycie powinna siedzieć głowa rodziny.
W: Wszyscy wiedzą kto tu jest głową rodziny. (I wtedy odwraca się do Alfa) Soku ??
Hehe dużo jeszcze tego było :D Muszę jeszcze raz obejrzeć odcinki a wtedy dodam więcej tekstów :D

Alf podejrzewał , że pan Okmonek zabił swoją żonę. Kate tłumaczyła mu, że ponosi go wyobraźnia i żeby dał sobie z tym spokój.
Alf: Sprawiedliwość nigdy nie spocznie
Kate: A jak sprawiedliwość dostanie ciasteczko?
Alf : Ok

Jego kawały są niepowatażalne nie robi to wielkiego wrażenia niby ale komu on je mówi np. alf siedzi w klasztorze i mówi jak nazywa się żona popa(nikt nie mówi) poparzona :D

albo:
Alf: to moja jedyna rodzina
Lyn: moja też
Alf: faktycznie cały czas się tu kręcisz
jakoś tak. w każdym razie Alf jest super ;)

Są tu wszyscy moi przyjaciele i Doroty.

Do Willego
Przez takich jak ty najlepsze programy znikają z telewizji.

Do matki Kaie.
-Gdyby nie ja nie poznałabyś Wizera. Jak byś spędzała dzisiejszy wieczór .Oglądałabyś powtórkę Bonanzy i czekała aż pokażą gołą klatę Micheala Landona.

Odcinek, gdy u Tannerów spał znajomy Williego, który był w programie ochrony świadków. Alf wykopał dół w ogródku na bandytów.

Lyn: Dlaczego tato przeszukuje faceta, który leży nieprzytomny w dole w naszym ogródku?
Kate: Bo mieszkamy z kosmitą
:D

Alf (Do Matki Kate): Proszę, usiądź tutaj, to najlepsze miejsce.
Matka Kate: Wczoraj mówiłeś tak o wnętrzu kominka. :D

troche minelo od ostatniego postu ale co tam.

pod koniec 1szego odcnika gdy alf stara skontaktowac sie ze swoimi:
"Zyje tu ze mna pewna grupa ktora nazywa sie rodzina, sa bardza mili i goscinni| kate za jego plecami robi maslane oczy i po chwili alf dodaje " tak, jak wpadniecie to zjemy im kota.

Odcinek, w którym Alf "usmażył" na słońcu swoją farmę mrówek:
ALF bodajże do LYNN: Wiesz, jak na Melmac nazywaliśmy muchy, które podlatywały zbyt blisko silników odrzutowych? ...Prażynki! :D

W: Skąd wziąłeś ten zamek?
A: Pamiętasz tą starą kurtkę którą chciałeś wyrzucić?
W: Tak...
A: To nie wyrzucaj bo wziąłem zamek z Twojego nowego płaszcza.

:D

Fajna jest scena z odcinka, w którym Alf został sam w domu, a po okolicy kręcił się włamywacz. Alf założył niebieską sukienkę Kate i włamywacz go zobaczył. Potem włamywacz został zatrzymany przez policję i opowiada im, że widział "rudego potwora z wielkim nosem w niebieskiej sukience”. W tym momencie podchodzi do nich Raquel, oczywiście w niebieskiej sukience. Policjant przyjrzał się jej i mówi do złodzieja: „ No,przynajmniej w sądzie nie będziesz mógł się zasłaniać niepoczytalnością ”.

Sam do końca nie został tylko z panią Ochmanek.
Ona nie wiedziała że jest nie sama w domu.
Ogólnie przekomiczny odcinek jak przymierzał sukienki Kate. Zamawiał pizze i żeby pod drzewem ją zostawić.
Alf już jej miał dosyć

A tę pizzę i tak przechwycił Trevor. Bardzo lubię Ochmonków, pamiętam jeszcze taki tekst: Raquel zauważyła Alfa przez okno i wola do Trevora: " Czy istnieje skrzyżowanie kangura ze świnią?" na co Trevor : "Nie bądź dla siebie taka surowa" (myślał że Raquel patrzy w lustro)

rozpoczynam kolejny maraton z Alf'em :)
z odcinka o włamywaczu-

Willy: tutaj masz układankę...
Alf (zerkając do pudełka): jest zepsuta!
W. : chodzi o to, żebyś ją poskładał
A. : po co? ja jej nie zepsułem!

:D

Sezon 3 odcinek 13
Piszę w oryginale.

Alf: Hey, where did you get that shirt? Frederick's of Sri Lanka?
Willie: It was the sixties, Alf, those clothes made a statement.
Alf: Yeah, I dress in the dark!

Właściwie w każdym odcinku jest świetny cytat. Trudno wybrać najlepszy.

Lynn idzie z Randy'm na potancowke a Alf mówi: "oby puszczali wolne kawałki" XD

Albo:

Jake: Czym ty właściwie jesteś?
Alf: Jestem obcym z planety Melmac. Mam moce, o których możesz tylko marzyć.
Jake: Jakie na przykład?
Alf: Uhhhhm... Mogę oglądać TV przez 10 godzin, nie wychodząc do WC