Co myślicie o pierwszym odcinku?
Byłem zdziwiony że cały odcinek był bez reklam.
Ps:Przepraszam za kiepskie pisanie, ale nie jestem dobry w przecinkach, kropkach itp;
Pozdrawiam.
A Ty co myslisz o 2 sezonie? Mi się trudno za niego zabrać bo jego opis jakiś naciągany mi się wydaje
Szczerze, to myślałem że będzie jakoś bardziej normalnie, tzn: Emily będzie jakaś inna ale ona zachowuje się jak menelka.
Pije, bierze prochy, a synem to jakby wcale się nie interesuje. Jedyne co mi się podoba ta na 100%, to wątek nowej sprawy, tego ataku terrorystycznego oraz te tajemnicze zabójstwa. Wiem że ona wiele przeszła ale to co robi z sobą to już przesada. Pozdrawiam
Prochy i picie to wynik traumy, dodatkowo ona bierze "serum prawdy" (nie wiem jak ta substancja się nazywa), żeby sobie przypomnieć, co się z nią działo w ciągu tych 6 lat. Niezbyt dobry pomysł - powinna iść na terapię, może jakaś hipnoza, a nie samowolka.
A już końcowa scena 4 odcinka ewidentnie pokazała, że jeżeli ona sama się nie ogarnie i nikt jej nie pomoże, to w amoku może zrobić komuś krzywdę. Jest niebezpieczna dla siebie i innych. Ale świetnie scena zagrana ze strony Stany Katic. W ogóle Emily to materiał do grania dla aktorki.