Co myślicie o ,,nowej"? Wg mnie, to taka łagodniejsza wersja Zivy. Ogólnie aktorka wydaje się sympatyczna i widać, że dobrze czuje się przed kamerą, ale moim zdaniem niepotrzebnie kreują ją na taką ,,cool" - wydaje się to trochę sztuczne. Fajnie natomiast, że nie jest to dokładna kalka poprzedniczki - jest mężatką, a pomiędzy nią i Tonym nie ma żadnej chemii. Co do odcinka, to szybko zleciał i miło się oglądało, choć miał parę gorszych momentów.
Mi się "nowa" nie podoba. I nie dlatego, że nie jest Ziva (na szczęście), jest po prostu irytująca. Cała sprawa w tym odcinku wyglądała trochę tak jakby jej nie rozwiązali do końca albo i wcale gdyby nie ona. Brak chemii z Tonym to duży plus.
"moim zdaniem niepotrzebnie kreują ją na taką ,,cool" - wydaje się to trochę sztuczne" odniosłam takie samo wrażenie.
Sama sprawa w odcinku może być, taka trochę inna niż zwykle gdzie są morderstwa.
Tony się z kimś umawia. Mam nadzieję, że to nic poważnego, tylko jego kolejna mało znacząca znajomość.
kobieta irytująca drugą kobietę, jakie to typowe :D
Mi się bardzo podoba, sympatyczna jest i urocza.
Fajna jest ta nowa. Luźny sweter, słodka buzia, taka trochę zagubiona czasem. Mnie się podoba, bo jest urocza :D
Zgadzam się całkowicie - fajna jest :-D Ale wiadomo było że zapatrzonym z klapkami w oczach w Zivie się nie spodoba jakakolwiek by była ;-)
Mi się ona podoba. Wiem, że to nie Ziva, ale mam nadzieję, że zostawią ją do końca sezonu
A ja z kolei upatrzyłam w niej po trochę z każdej postaci.
1. Bycie dziwną - Abby
2. Zasady - Gibbs
3. Zadziorna jak Ziva
4. Mądra - jak Tim
5. Zna się na filmie - Tony
6. Umie rysować i robić psychologiczne analizy - Kate
7. Przejeżdża podejrzanych - Palmer :D
Zgniął Tobie gdzieś Ducky!
Dla mnie potrafi tak samo jak on wplątać inne wątki do sprawy. Jak Ducky z anegdotami z historii. Ogólnie na razie pozytywnie widzę zmianę. Co nie zmienia faktu że brakuje Zivy.