mam małe pytanko wiecie dlaczego ciągle w ncis na timothy mówią mcgee po nazwisku a toniegi i zive normalnie po imieni co on sie jakos wyróznia od nich czy co tylko raz widziałam po tm wypadku co gibss w 3 sezonie stracił pamieć pierwszy raz usłuszałam od nigo timothy
Moim zdaniem po prostu tak się przyjęło. Jest to po prostu przezwisko jakie
nadali mu koledzy z pracy ale na przykład Ducky zwraca się do niego zawsze
po imieniu. Jego nazwisko jest też obiektem licznych żartów Tony'ego:
http://cbsncis.wetpaint.com/page/McGee's+many+Names
ja bym bardziej powiedziała że to ziva jest proktykantem on dołączyła do ncis 2lata po mcgee to ją tony i mcgee powinini nazywać probie
Ziva dołączyła do NCIS nie jako agent ale łącznik z Mossadem. Dopiero w siódmej serii została obywatelką amerykańską i pełnoprawnym Agentem NCIS i nazwali ją probie i rzucili jej wszystkie teczki na biurko.
W Ameryce przyjęło się, że ludzi nazywa się po nazwisku. Przede wszystkim dzieje się tak w instytucjach typu szpitale, urzędy itp. W NCIS urzywają imion i nzawisk np. Abigail Sciuto nazwali ''Abby'' i tak do niej mówią. Do "Abby" nie powiedzą: "Ty Sciuto zrobiłaś analize?". Co do Zivy to ma nazwisko męskie od David więc głupio mówić David więc jest po prostu Zivą.