PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=125075}

Agenci NCIS

Navy NCIS: Naval Criminal Investigative Service
7,4 32 115
ocen
7,4 10 1 32115
Agenci NCIS
powrót do forum serialu Agenci NCIS

warto?

ocenił(a) serial na 9

Przestałam oglądac ten serial praktycznie wraz z odejściem Zivy. Bardzo lubiłam tą postać i miałam wrażenie że ona dużo wnosiła więc dałam sobie spokój.
Jednak ostatnio zastanawiam się czy nie wrócić i nie nadrobić od tego 11 sezonu.
Wiem że ta "nowa" Bishop przeszkadza dużej ilości osób, ale czy pomimo tego warto wrócić?

kari14_93

Bishop to nie Ziva, absolutnie! Ale warto, szczególnie, ze już śledzę 12 sezon. O ile 11 był taki sobie, to teraz jest coraz lepiej. Nawet Bishop się cywilizuje, szczególnie w odcinku, gdy pojawił się jej mąż. Ogólnie - Warto.
Pozdrawiam.

kari14_93

Ja pomimo odejścia Zivy próbowalam dać serialowi oraz Bishop szansę, obejrzałam 3/4 sezonu 11 i dałam sobie spokój. Nie tylko ze względu na Bishop ,ale ogólnie ze względu na słabe scenariusze odcinków, może też brak czasu, wydarzenia życiowe i zainteresowanie innymi serialami, które w tym momencie wydają sie dla mnie ciekawsze wpłynęły na to, że przestałam oglądać nowe odcinki. Co do 12 sezonu to trudno mi cokolwiek powiedzieć. Znajomi czasami opowiadają mi co się dzieje i przeważa pogląd,że jeśli Bishop jest mało to jest nieźle, często jednak podobno się zdarza, że jest jej za dużo i na siłę wciskana jest. Podobno też brak w serialu nowych i świeżych pomysłów. Wątki zaczynają się powtarzać, brak jakiegoś zaskoczenia (poza odcinkami gdzie ktoś ginie). No ale to są informacje z drugiej ręki od znajomych, więc nie wiem na ile są one adekwatne do tego co się dzieje. Chociaż nie wszyscy znajomi są fanami Zivi, więc być może coś jest na rzeczy, nie wiem :)

ocenił(a) serial na 10
sosaito

Niestety przyłapałem sam siebie że od wielu miesięcy moje oglądanie odcinków wygląda tak : przewijam do 2 minuty słucham kilku żartów i sceny po intrze, przewijam do środka, po kilku sekundach do końca "aha, fajnie..." i tyle :/ I tak uważam że 12 sezon był do pewnego momentu wiele lepszy od 11 ale zaczynam odczuwać zmęczenie materiału. Nie wierzę że to mówię ale tu trzeba roszad ale nie takich małych tylko z 2 postacie świeże i chociaż jedna charakterystyczna, fajna i charyzmatyczna.

ocenił(a) serial na 10
Ozzy_Osbourne

Spóźniłem się z edycją więc ciąg dalszy ....

Największy problem z NCIS mam taki że tu wszystko jest krótkotrwałe. Jak dzieje się coś nagłego nawet to szybko wszystko wraca do normy. Ten serial powinien pójść w stronę NCIS LA bo już nawet CSI Las Vegas ma ciekawsze odcinki a to coś znaczy... mam na myśli to że nie ma tu czegoś takiego że np. jak Kensi pół sezonu była w Afganistanie. W CSI też się zdarzało że nie było kogoś albo zmiana jakaś była na wiele odcinków. W NCIS jeśli ktoś jest w niebezpieczeństwie to i tak po jednym góra dwóch odcinkach wszystko wróci do normy. I dalej ta sama forma, kolejny przeciwnik w tej samej formie jak poprzedni przez jeden rok będzie walczył z NCIS.... A zapowiada się że nikt z ekipy nie odejdzie a przeraża mnie że kolejny sezon może wyglądać jak ten.....powinny być jakieś zmiany, to by usunęło poczucie monotonii mi już nawet nie chodzi o powrót Zivy czy o Bishop....

Ozzy_Osbourne

Chyba muszę się z Tobą zgodzić. Zawsze byłam zwolenniczką tego aby w pewnym momencie Tony zastąpił Gibbsa. Wówczas stworzyła by się okazja do tego by wprowadzić jakiegoś praktykanta do ekipy. Wiem, że to kontrowersyjny pomysł bo jak usunąć Gibbsa, który dla wielu jest żelazną wręcz podstawą serialu. Ale z drugiej strony ile razy można oglądać jak ktoś chce zabić Gibbsa i koniec kkońców Gibbs po raz n-ty wychodzi zwycięsko z opresji? Fajnie by było gdyby usunął się trochę w cień i dał szansę Tonemu, który już jest w takim wieku, w którym by mógł już awansować i mieć swoją ekipę. Fajnie by było też gdyby Tony miał poukładane swoje życie osobiste, bo ile razy można oglądać Tonego jako bawidamka? Ta karta była już grana wielokrotnie i staje się nudne. Dlatego byłam i w sumie nadal jestem zwolenniczką tego by w końcu był z Zivą. Nie dlatego, że jestem fanką Tivy bo to nawet nie o to chodzi, poprostu chciałabym w końcu zobaczyć Tonego jako dojrzałego agenta i mężczyznę, z poukładanym życiem osobistym. Tego jeszcze nie było i byłoby to w pewnym sensie odświeżenie.
Co do Twojego drugiego posta i braku w Ncis takich wątków jak w Csi czy w Ncis La, to przyszło mi do głowy, że może próbują z Zivą takiego zagrania? Doszły mnie słuchy, że znowu wątek zabicia Ariego jest mocno obecny w serialu? Dziwne by było gdyby nie zrobili nawiązania do Zivy. W końcu to ona go zabiła. No ale więcej w tym mojego pobożnego życzenia niż rzeczywistej szansy na jej pojawienie się. Zresztą często sie zastanawiam czy jej ewentualny powrót zachęciłby mnie do ponownego oglądania. Boję się, że jej powrót byłby tak samo nieudany jak jej odejście. Doszłam do momentu, w którym nie wiem co tak naprawdę mam myśleć na temat Ncis. Kiedyś szalałam za tym serialem a teraz tylko jest gorzej, chociaż powtórki oglądam z dużą chęcią.

ocenił(a) serial na 10
sosaito

hmm.... teraz tak przejrzałem 15 odcinek i jednak nie wygląda to tak źle jak myślałem. Wątek Mishneva w sumie ciekawy a na pewno o niebo lepszy od Parsy. I nie obyło się bez wplątania w tę historię Zivy mimo iż jej nie ma. To na pewno plus jak coś, bo to chyba z 4 albo i więcej raz w tym sezonie kiedy jest wspominana. Miła odmiana po kompletnej olewce w 11 serii.

Ozzy_Osbourne

Jeśli chodzi o Zivę to jeśli jeszcze trochę poczekamy to być może doczekamy się miłej niespodzianki za jakiś czas ;) Bynajmniej szansa na to jest dosyć duża :)

ocenił(a) serial na 8
sosaito

To może by tak inaczej? Mnie osobiście Tony drażni, bo jest nijaki, ani miły, ani nie miły, do tego taki jakiś nieposkładany. Ludzie narzekają na Bishop, no bo ta dziewczyna jest taka trochę jakby aspołeczna... Tyle, że z drugiej strony... czy to nie taki trochę Tim w spódnicy? A może by tak dać spokój Gibbsowi i wysłać Tony'ego do Tel Awiwu i będzie mógł tam wieść spokojne życie z Zivą a do obsady dojdzie ktoś nowy... Nie wiem czy pan "Jestem Skończonym Dupkiem" jako szef ożywił by ten serial... już raczej reszta fanów popełniła by rytualne samobójstwo... bo ileż to można oglądać prostackich dowcipasów Tonyego?

Neferubiti

Szczerze mówiąc to też się zastanawiałam i nad takim rozwiązaniem. Pewnie byłoby to tak samo ryzykowne jak ograniczenie roli Gibbsa w serialu, ale z drugiej strony zamknęło by to pewien rozdział (Tony i Ziva) i pozwoliło na nowy start. Nie czarujmy się, serial z obecną obsadą nie przetrwa kolejnych 10 lat :P Każdy "długowieczny" serial miał gruntowne zmiany w obsadzie. Dlatego jeśli twórcy Ncis myślą o tym by ciągnąć ten serial w nieskończoność to w pewnym momencie muszą zdecydować się na radykalne kroki, aby odświeżyć serial. Co do Tonego, to wydaje mi się, że ta "nijakość" wynika z tego, że ta postać w ogóle się nie rozwija. Postacią, która wzorcowo się rozwinęła w tym serialu jest Palmer. Zaczynał jako praktykant/stażysta, teraz awansował na asystenta, w życiu osobistym też "dorobił się" rodziny, a w przeszłości przecież baraszkował w kostnicy z agentką Lee :P Widzieliśmy różne strony tej postaci i to było fajne. Tony natomiast jest...... Tonym. Cały czas constans postaci, zarówno jeśli chodzi o pracę jak i o życie osobiste. Wydaje się, że materiał trochę się zużył i nie zapowiada się chyba na jakąś poważniejszą zmianę w tej kwestii. A pomysł z pozbyciem się Tonego kontrowersyjny, aczkolwiek ciekawy...

ocenił(a) serial na 10
sosaito

haha rozbawiło mnie to pozbycie się. Nie widziałem nigdzie aby pozbywano się nawet najgorszej postaci a co dopiero w NCIS jednej z głównych więc proszę Was.... aby Tony zniknął to musiałby Weatherly chcieć zrezygnować. Jego (Tony'ego) problemem jest to, że wg. mnie w tym wieku powinien już spoważnieć i mieć rodzinę. Jego bycie chamskim pasowało tak do 6 sezonu jak miał trzydzieści-parę lat. No ale czterdziestu-kilku latek z takim poczuciem humoru nie jest zbyt wiarygodny. Mnie i tak bardziej uderza McGee - jego bezbarwność aczkolwiek rozumiem że wiecznie nie może być wystraszonym geekiem. Koniec końców i tak wszyscy wiemy że Gibbsa nigdy nie ograniczą, jeśli już to aktor odejdzie całkiem , jako że NCIS samo z siebie skore do zmian koncepcji serialu nie jest. A pomysł z pozbyciem się z serialu jakiejś postaci to już nawet nie jest abstrakcja ;-)

Ozzy_Osbourne

Ojej ale fajnie jest czasami podywagować nad nawet najbardziej absurdalnymi rzeczami i co by było gdyby ;) Tonego wcale nie chcę się pozbywać bo go lubię, ae jak wcześniej pisałam i o czym Ty też wspomniałeś, jest to postać, która kompletnie się nie rozwija. Miał swoje momenty, w których był poważny i dojrzały ale suma sumarum nadal jest nidojrzałym bawidamkiem i to najbardziej mnie uwiera w tej postaci. O Gibbsie już pisałam, że jego usunięcie nie byłoby dobrym rozwiązaniem, ale z drugiej strony wiązanie większości spraw z Gibbsem też nie jest dobre, powinni znaleźć jakąś równowagę. A McGee rzeczywiście to nijaka postać i też coś powinni z tym zrobić. Z jednym chyba się większość zgodzi, że musi nastąpić jakieś trzęsienie ziemi i podjęcie poważniejszych decyzji (czy to zwiazanych z obsadą, czy z prowadzeniem wątków w serialu).

ocenił(a) serial na 10
sosaito

OK, spoko, tak tylko mówię że to niemożliwe :-D Ale generalnie dokładnie - musi być trzęsienie ziemi bo zbyt dobrze to nie jest. O ile wątek tego Ruska mi się podobał i zabicie żony byłej Gibbsa o tyl;e jak widzę 1000 raz ojca Dinozzo i znowu poruszanie ich nudnych problemów to mi się niedobrze robi. I znowu na siłę wciskanie Wagnera do serialu, znowu niby przypadkiem a jednak asystuje NCIS w sprawie no ja pier..... serio jak znowu widzę wciśniętego Wagnera do serialu do mnie szlag trafia.

ocenił(a) serial na 10
Ozzy_Osbourne

Czytałam , że wielu aktorów już przed 12 sezonem przedłużyło kontrakt na kolejne sezony więc zbytnich zmian nie będzie ale jedno jest pewne Ncis Gibbsa to by nie było Ncis nawet Tony by nie zaradził ale fakt , budowa niektórych odcinków jest monotonna i wiele razy powtarzana jak z Arim , Parsom , I takim gościem z 7 sezonu chyba no i tym co teraz jest. Ostatnio myślałam, że jak zabili byłą żone Gibbsa to , że jakimś echem to sie rozejdzie chociązby jak śmierć żony Venca a tu szybko zapomnieli a to była dobra postać.
Jeśli chodzi o Zive to myśle , że ona nie wróci tu już chodzi o samą aktorkę , czytałam wywiad z nią i widać , że była BARDZO pewna swojej decyzji.

ocenił(a) serial na 10
NCISS

Ten co teraz byłby spoko gdyby nie powiązanie na siłę z Arim. Ale i tak o niebo lepiej niż z Parsą. Co do Zivy, nie byłbym taki pewny - ciągle podkreśla że jej postać nie zginęła... może chociaż gościnnie.

NCISS

Co do Gibbsa (bo trochę nawiązałaś do mojej wypowiedzi) to nie chodzi o to by całkowicie go usunąć. To by było złe rozwiązanie. Chodzi o przesunięcie ciężaru na inne oostacie. Ostatnimi czasy wszystko kręci się wokół Gibbsa. Nie wiem jak jest teraz, ale skoro zabito jego byłą żonę to podejrzewam, że finał znowu będzie pt. "Gibbs w opałach" :P Twórcy boją się podjąć jakiejś szalonej decyzji. Tak jak napiisał Ozzy, w Ncis La są różne, niekonwencjonalne rozwiązania, a tutaj tego brak. Co do Zivy to tak jak napisałam wyżej, poczekajmy jeszcze troche, bo są pewne sygnały, że za kulisami coś się zaczyna dziać w tej materii ;)

ocenił(a) serial na 10
sosaito

W sumie teraz tak sobie myślę że jak nie dostanie propozycji zagrania w innych serialach to Ziva może ale nie musi wrócić , myśle że jak narazie to oni podkręcaj sytuacje że może wróci , może wróci a na koniec to z tego dupa może być.
Szczerze to ja od dawna nie śledze agentów ncis la ale coś tam mi sie obiło o uszy że Kensi coś odpierdziela w Afganistanie :)
Masz racje co do Gibbsa , czytałam , że najlepiej zrobić z Gibbsa takie Mike Franksa i żeby sie pojawiał w retrospekcjach albo w finałach sezonów ale Harmon by się na coś takiego nie zgodził.

ocenił(a) serial na 10
sosaito

Jest mały postęp,. ostatnio dużo akcji pod przykryciem.... genialny odcinek w którym przy okazji wspomniano akcję Tony'ego (jako DiNardo) z tą Benuar.... ostatnio mają modę na wspominanie. O Zivie to chyba co 5 odcinków coś jest a o innych akcjach tęż często. Za tydzień też zapowiada się ciekawie bo Tony i Bishop pod przykryciem.... miło że twórcy chociaż w 15 % mnie posłuchali.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones